” Ardanowski najwyraźniej nie odrobił pracy domowej” - takie słowa wypowiedział na antenie TV Republika szef biura prezesa PiS.
Michał Moskal mówił o negocjacjach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, które toczyły sie przy okazji sytuacji związanej z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt.
Negocjacje koalicyjne też charakteryzowały się tym, że musieliśmy w koalicji powiedzieć – sprawdzam. Czy jako grupa mamy te same cele, o których mówimy od jakiegoś czasu i czy jesteśmy wobec siebie lojalni. Okazało się, że nie wszyscy
— powiedział.
Atak na Ardanowskiego
Przy okazji zaatakował Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który zwracał uwagę politykom PiS, że nowelizacja może mieć negatywny wpływ na poparcie rolników dla rządu.
Ardanowski, jako członek PiS został zawieszony w związku ze swoimi działaniami. Była pewna zasadnicza niezgodność w jego działalności, ale też Ardanowski najwyraźniej nie odrobił pracy domowej, on nie przeczytał zapisu ustawy, którą proponujemy
— stwierdził Moskal.
Skrytykował też marszałka Tomasza Grodzkiego.
W kontekście procedowania ustawy w Sejmie – to, jak marszałek Grodzki organizuje dyskusje wokół tej ustawy, jest skandaliczne. Dopuszcza do głosu osoby oskarżone o maltretowanie zwierząt. (…) Przygotowujemy szereg poprawek – np. kwestie odszkodowań, kwestie techniczne, legislacyjne, numeracja, kwestia uboju rytualnego, będzie zwiększenie vacatio legis
— powiedział.
mly/TVRepublika
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521521-moskal-ardanowski-nie-odrobil-pracy-domowej