Premier Mateusz Morawiecki zaprosił opozycję na spotkanie na początku przyszłego tygodnia, by porozmawiać o działaniach dot. zwalczania epidemii koronawirusa. Okazuje się, że niektórzy politycy KO już odtrącają wyciągnięta rękę premiera.

CZYTAJ TAKŻE: Premier zaprasza opozycję na spotkanie: Chcemy być jedną drużyną, współpracować z każdym, kto chce pomóc w walce z epidemią

Zaproszenie opozycji przez premiera do rozmów nt. kryzysu pandemii to próba zwalenia na nią winy za skandaliczne zaniedbania i nadużycia władzy. Nie ma mowy. Pamiętamy jak przez pół roku PiS olewał w Sejmie wszystkie ostrzeżenia i apele opozycji, jak premier kłamał i szydził

— napisał na Twitterze Dariusz Rosati, poseł KO.

PiSowi udało się kolejny raz, zamienić rozmowy o swoich zaniechaniach w związku z pandemią, zamienić na rozmowy, o tym kto przyjdzie do Premiera

— stwierdziła z kolei Katarzyna Lubnauer, także posłanka KO.

Panie Premierze @MorawieckiM, pyta Pan o pomysły, które pomogą w walce z epidemią?Wysłaliśmy je Panu w kwietniu! Zasada ”test-and-trace”i współpraca z #jst wciąż aktualne! I wie Pan, gdzie Premier UK rozmawia o walce z epidemią? W PARLAMENCIE, a nie na konferencjach prasowych!

— napisała Izabela Leszczyna, posłanka KO.

Do odrzucenia zaproszenia premiera zachęcał opozycję Władysław Frasyniuk.

Ponieważ obawiam się, iż koledzy z opozycji na wzruszający apel premiera pobiegną w te pędy na ratunek, to zawczasu przypominam, iż za ściek kłamstw i brak decyzji Morawiecki sam musi wziąć odpowiedzialność. Opozycjo, oskarżajcie i rozliczajcie

— zaapelował do opozycji Frasyniuk.

Czyżby opozycja nie chciała wspierać rządu w zwalczaniu epidemii koronawirusa?

tkwl/Twitter