Wypracowane podczas dziewięciu ostatnich kongresów idee były kluczowe dla zmiany koncepcji przebudowy państwa w kierunku państwa bardziej solidarnego, sprawnego, sprawczego i silnego - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas X Kongresu Polska Wielki Projekt.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ruszył Kongres „Polska Wielki Projekt”! Prezydent Duda przypomina: Pomysłodawcą idei kongresu był Lech Kaczyński
„Bez tego dzieła nie byłoby możliwości naprawy RP”
Premier powiedział, że do pierwszego kongresu nie doszło w zaplanowanym terminie z powodu katastrofy smoleńskiej i odbył się on dopiero rok później.
I namysł, który służył kongresowi, który był właśnie głównym elementem konstrukcji Kongresu Polska Wielki Projekt był bardzo ważną częścią zmiany myślenia wśród części elit w III Rzeczypospolitej, w naszej Rzeczypospolitej. Był bardzo ważny w kontekście dostrzeżenia słabości kapitalizmu, systemu zbudowanego po okresie transformacji systemu postkomunistycznego i próby zaprezentowania jego naprawy
—mówił szef rządu.
Podkreślił, że gdy pięć lat temu tworzono plan odpowiedzialnego rozwoju, to jako motto przyjęto słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, że „Polska albo będzie wielka albo nie będzie jej wcale”.
I myślę, że twórcom Kongresu i jego uczestnikom przyświecała ta sama myśl. Świadomość tego, że świat bardzo gwałtownie się zmienia, że ulegamy bardzo głębokim, bardzo trudnym do zidentyfikowania procesom, które wpływają na demokrację, na kapitalizm, na wolny rynek, na państwa w procesie transformacji
—zaznaczył.
Dziękował uczestnikom pierwszych kongresów; jak podkreślał, bez ich pracy, „bez tego dzieła nie byłoby możliwości naprawy Rzeczypospolitej, której podjęli się blisko pięć lat temu”.
Ten fundament myśli, fundament intelektualny, fundament koncepcyjny był niezbędny do tego, by rzucić rękawicę schematom myślowym, które wytyczały do niedawna, a wśród wielu kręgów elity do dzisiaj są aksjomatem niezbywalnym w koncepcji funkcjonowania państwa, ustroju, systemu; by rzucić rękawicę neoliberalizmowi. I to właśnie ten zaczyn, który powstał tu podczas dziewięciu kongresów Polska Wielki Projekt był kluczowym fundamentem zmiany koncepcji przebudowy państwa w kierunku państwa bardziej solidarnego, sprawnego sprawczego, ale i silnego, takiego, które może nas wieść ku wielkiej Rzeczypospolitej
—oświadczył Morawiecki.
Transformacja energetyczna a interes Polski
Transformacja energetyczna, którą zaproponujemy będzie uwzględniała interes Polski i mieszkańców; transformacja energetyczna i klimatyczna musi mieć miejsce i jest zjawiskiem pozytywnym - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas kongresu „Polska Wielki Projekt”.
Morawiecki wśród najważniejszych wyzwań na najbliższe lata wymienił środowisko naturalne i transformacje energetyczna.
Stwierdził, że kraje Europy Zachodniej mogły rozwijać się w XIX i XX wieku w wyniku kolejnych rewolucji przemysłowych, pomijając rolę środowiska naturalnego i niszcząc je.
Te kraje Zachodu są również odpowiedzialne za kolonializm i wykorzystując państwa kolonialne w sposób niebywały doprowadziły do dzisiejszego swojego bogactwa. O tym nie wolno zapominać, bo dzisiaj próbują Polskę czasami pouczać, czym jest dbałość o środowisko naturalne - niech sobie Belgowie chociażby przypomną swoją politykę w Kongo w latach 70. i 80. XIX wieku
—mówił Morawiecki.
Zaznaczył, że „wszelka transformacja energetyczna, klimatyczna, która w Polsce będzie miała miejsce, jest potrzebna, musi mieć miejsce, jest zjawiskiem pozytywnym również dla naszej gospodarki”.
Chcemy się uniezależnić od rosyjskiego gazu, od arabskiej ropy - nie mamy tych surowców
—dodał.
Szef polskiego rządu przekonywał, że transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa i uwzględniająca historię Polski w stosunku do krajów zachodnich, które - jak stwierdził - mogły się rozwijać normalnie.
Sprawiedliwa transformacja uwzględniająca te regiony w szczególności, których model biznesowy, operacyjny, gospodarczy polega właśnie na gospodarce surowcowej uwzględniającej paliwa kopalne i przemysł wydobywczy jak Górny Śląsk, Bełchatów i to nie jedyne obszary w naszym kraju. Wszelka transformacja, którą zaproponujemy będzie uwzględniała interes Polski i tych mieszkańców
—zapewniał Morawiecki.
Polska walczy z pandemią
Polska odpowiedź na Covid-19 w tej pierwszej odsłonie była właściwa; dzisiaj wiemy i potwierdzają to też instytuty zagraniczne, że ocaliliśmy co najmniej 20 tys. istnień ludzkich - powiedział w piątek przemawiając na X Kongresie Polska Wielki Projekt premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki ocenił, że Polska odpowiedź na Covid-19 w tej pierwszej odsłonie była właściwa.
Pamiętam ten dzień 13-stego marca - nie jestem zabobonny, ale to był też piątek - kiedy podjęliśmy pierwsze decyzje o zamknięciu wielu dziedzin życia społecznego i gospodarczego
—podkreślił.
Dodał, że otrzymał potem mnóstwo telefonów kwestionujących to podejście.
Czy warto to robić dla kilku zgonów, przecież to wszystko jest niesprawdzone, nie warto tak reagować. Ale dzisiaj wiemy - potwierdzają to również instytuty zagraniczne - że ocaliliśmy tym samym co najmniej 20 tys. istnień ludzkich
—zaznaczył premier.
Jak zaznaczył, wartość życia człowieka przyświecała rządowi wtedy i przyświeca również dzisiaj.
Przy kolejnych odpowiedziach, których udzielamy, gdzie chcemy znaleźć ten najlepszy złoty środek pomiędzy odpowiedzią na problemy w służbie zdrowia z koronawirusem i problemy gospodarcze, które ta pandemia ze sobą niesie
—powiedział Morawiecki.
W jego ocenie, porównanie tego, co działo i dzieje się w bogatych krajach zachodnich, z tym, co działo się w Polsce jest wiele mówiące.
Bo świadczy o tym, że jeśli ktoś traktuje państwo poważnie, a z drugiej strony traktuje państwo jako instrument realizacji interesu społecznego, to można osiągnąć wiele. Nawet przy szczupłości środków budżetowych, bo nasze bogactwo w porównaniu do majątku zgromadzonego w krajach zachodnich jest cały czas jeszcze bardzo szczupłe, bardzo niewielkie. I potrzebujemy tego rozwoju gospodarczego lepszego od innych przez wiele dziesiątków lat
—podkreślił premier.
Grozi nam rozpad społeczeństw?
Dziś wielu państwom brak autorefleksji, namysłu nad tym, co może doprowadzić do rozpadu dzisiejszych społeczeństw, dzisiejszego szeroko rozumianego ustroju kapitalistyczno-demokratycznego - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas kongresu Polska Wielki Projekt.
Szef rządu podczas wystąpienia zwrócił uwagę na kryzysu z 2007 r. Wskazywał na pojawienie się w znacznej skali produktów finansowych, które zagroziły światowej gospodarce w latach 2008 i kolejnych, a także fundamentom strefy euro. Jak mówił, banki centrale poradziły sobie z tym problemem poprzez luzowanie monetarne.
Konsekwencji takiego podejścia nie znamy. Dzisiaj nikt nie wie, dokąd nas to doprowadzi. Wiemy jedynie, że zaprzecza to wszystkim dotychczas znanym w ekonomii klasycznej schematom i mechanizmom funkcjonowania gospodarki czy systemów gospodarczo-społecznym opartych na podejściu racjonalnym
—mówił.
Zwracał też uwagę na wielkie pakiety fiskalne, których - jak zauważył - konsekwencji dziś też nie jesteśmy w stanie opisać.
Widzimy, że funkcjonujemy w zupełnie nowej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której być może trzeba było tak zareagować; i sądzę, że wiele z tych instrumentów zaaplikowanych w ramach polityki monetarnej, fiskalnej, regulacyjnej, to instrumenty właściwe. Ale jednocześnie słusznym będzie wniosek, że dzisiaj znajdujemy się w zupełnie innej rzeczywistości, na zakręcie, w którym właśnie taka introspekcja, taki namysł, taka autorefleksja jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek
—zaznaczył.
Jak mówił, ta „plamka ślepa” to niezdolność wielu systemów, wielu państw do „takiej autorefleksji, do namysłu nad tym, co może doprowadzić do rozpadu dzisiejszych społeczeństw, dzisiejszego systemu, dzisiejszego szeroko rozumianego ustroju kapitalistyczno-demokratycznego”.
Nowa epoka naznaczona pandemią
Znaleźliśmy się u progu nowej epoki, która z całą pewnością będzie wyznaczona w przyszłości przez obecną pandemię koronawirusa; przyszłość będzie się jawiła w lepszych barwach, jeśli będzie właściwe podejście do trzech wielkich obszarów: pracy, środowiska, pieniądza.
Morawiecki mówił w piątek na X Kongresie „Polska Wielki Projekt”, że „znaleźliśmy się u progu nowej epoki, która z całą pewnością będzie wyznaczona w przyszłości przez pandemię koronawirusa, bo spadki w PKB, których teraz doświadczamy, są absolutnie bezprecedensowe”.
W II kwartale tego roku spadek w Wielkiej Brytanii powyżej 20 procent, spadek w Stanach Zjednoczonych powyżej 30 proc.
—powiedział premier zaznaczając, że gdyby rok temu ktoś wspomniał, że taka sytuacja jest możliwa, chyba żaden ekonomista by nie uwierzył.
Tymczasem to jest rzeczywistość, w ramach której dzisiaj się poruszamy
—dodał.
Dlatego, według Morawieckiego, „trzeba sięgnąć do przemyśleń, które powinny posłużyć za budowę nowego systemu kapitalistycznego, który dzisiaj jest uderzony przez brak, przez nieumiejętność zajęcia się trzema wielkimi obszarami, które stanowią przecież podstawę, fundament funkcjonowania właśnie również kapitalizmu”.
Te trzy, jak to ujął, zasoby społeczne to: praca, środowisko i pieniądz. Jego zdaniem przyszłość kapitalizmu będzie się jawiła w lepszych barwach i będzie służyła społeczeństwom Polski i innych państw, jeśli podejście do tych zasobów będzie właściwe.
„Przebudowa świata na naszych oczach”
Mamy do czynienia z przebudową świata na naszych oczach; właściwe odczytanie tych sygnałów ostrzegawczych, ale także szans jest naszym wielkim zadaniem - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas kongresu Polska Wielki Projekt. Arcypolską odpowiedzią na te wielkie wyzwania jest solidarność - dodał.
Dzisiaj mamy do czynienia z przebudową świata na naszych oczach. Właściwe odczytanie tych sygnałów ostrzegawczych, ale także szans jest naszym wielkim, ogromnym zadaniem. Zadaniem, które Polska ma szanse nie tylko wykonać dla swojego własnego dobra, we właściwy sposób, ale jednocześnie też mamy szansę zainspirować innych do nowego podejścia, które we właściwy sposób zaadresuje problemy współczesnego świata
—mówił.
Jak dodał, „arcypolską” odpowiedzią na te wielkie wyzwania jest solidarność.
To nasz wielki ruch, ale też wielka idea solidarności
—mówił.
Morawiecki podkreślił, że „nasza Solidarność czerpiąca z myśli Jana Pawła II, ale też zakorzeniona w doktrynie godności człowieka, jako podstawowego azymutu wytyczającego kierunki polityki gospodarczej i społecznej sprawiedliwego państwa powinna być głównym składnikiem, elementem budowy ustroju w kolejnych dekadach”.
Godność człowieka, a nie tylko wolność jako podstawowy czynnik ustroju. Godność, która jest w tym sensie nawet ważniejsza od wolności
—dodał.
Premier akcentował też konieczność znalezienia odpowiedzi na to, jak radzić sobie z globalnymi monopolami.
Globalizacja doprowadziła również między innymi do wielkich nierówności, które naruszają fundament solidarnego państwa i solidarnego społeczeństwa
—mówił.
Dlatego niekonwencjonalne spojrzenie poza dzisiejsze podręczniki gospodarcze, do ekonomii, ustrojów gospodarczych jest niezbędne, aby na świecie zapanował lepszy porządek w kolejnych 10-20 latach. My taki porządek oparty o państwo sprawiedliwe, o walkę z korupcją, o walkę z oligarchią i oligarchizacją życia gospodarczego i społecznego, oparty o sprawiedliwy podział owoców wzrostu, a także oparty o (…) sprawiedliwy i dobrze zorganizowany system podatkowy, my taki system od kilku lat staramy się budować
—zapewniał.
Wszyscy rozsądni ludzie powinni się przebudzić i spojrzeć na te gigantyczne wyzwania czasów dzisiejszych. Wierzę, że jednym z najlepszych kierunków odpowiedzi na te czasy jest solidarność. Wierzę, że to kierunek, który pozwoli Polsce w kolejnych latach, dziesięcioleciach być zwycięzcą. Zwycięzcą tego wielkiego procesu transformacji, który czai się tuż za zakrętem, którego jesteśmy dzisiaj świadkami
—podkreślił Morawiecki.
Wierze, że solidarność będzie przyszłością Polski, przyszłością świata
—dodał.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521253-morawiecki-polska-odpowiedz-na-covid-19-byla-wlasciwa