„Czas pokazuje jak bardzo brakuje tej osoby i jak wiele ona dla nas znaczyła. Dla mojego męża zawsze było ważne, żeby Polski nie zniszczono, żeby Polski nie okradziono i żeby Polakom nie wmówiono, że nic nie mają, że ciągle ktoś musi im pomagać” powiedziała Krystyna Szyszko, wdowa po ministrze środowiska. 9 października przypada pierwsza rocznica śmierci prof. Jana Szyszko, byłego ministra środowiska. W siedzibie Lasów Państwowych w Warszawie zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica poświęcona politykowi.
CZYTAJ TEŻ:
1. rocznica śmierci prof. Szyszko
Prof. Jan Szyszko zmarł nagle 9 października 2019 roku. Wniósł on ogromny wkład w rozwój nauk przyrodniczych. Urodził się w 1944 roku w Starej Miłosnej. Był nauczycielem akademickim, profesorem nauk leśnych, autorem ponad stu publikacji naukowych z zakresu użytkowania zasobów przyrodniczych i ekologicznych. W Sejmie zasiadał od czterech kadencji.
Jego kariera polityczna rozpoczęła się pod koniec lat 80-tych, kiedy działał m.in. w samorządzie podwarszawskiej gminy Wesoła. Od początku lat 90-tych był działaczem Porozumienia Centrum. Do PiS wstąpił w 2001 roku. W latach 1999-2000 był prezydentem Konwencji Klimatycznej ONZ.
Szyszko formalnie kierował Ministerstwem Środowiska pięć razy. Po raz pierwszy w rządzie Jerzego Buzka (od końca 1997 roku do połowy października 1999); po raz drugi i trzeci w gabinetach Kazimierza Marcinkiewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego (w latach 2005-2007). W rządach PiS został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na funkcję szefa resortu środowiska 16 listopada 2015 roku, kiedy na czele Rady Ministrów stała premier Beata Szydło. Następnie w grudniu 2017 roku został ponownie powołany na to stanowisko w nowoutworzonym rządzie Mateusza Morawieckiego. W styczniu 2018 r. z funkcji tej odwołał go prezydent Duda.
Minister Szyszko podczas swojej pracy w ministerstwie zwracał też uwagę na politykę klimatyczną.
Wspomnienia żony
Krystyna Szyszko w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” przyznała, że po roku widzi wyraźnie, że jej męża brakuje nie tylko o rodzinie, ale też Polsce.
Jednym ratunkiem jest dla mnie przeświadczenie, że muszę realizować Jego testament. A tym testamentem jest Polska
—podkreśliła.
Dla mojego męża zawsze było ważne, żeby Polski nie zniszczono, żeby Polski nie okradziono i żeby Polakom nie wmówiono, że nic nie mają, że ciągle ktoś musi im pomagać”
—podkreśliła wdowa po prof. Szyszko.
Miłość do przyrody
Krystyna Szyszko przyznała, że jej maż swoją miłością do przyrody zarażał swoich bliskich i współpracowników. Prof. Szyszko zostawił po sobie też liczne grono wychowanków, którzy realizują jego misję.
Bardzo zależało mu na tym, aby ludzie dowiedzieli się jak naprawdę funkcjonuje przyroda. Zdawał sobie sprawę, że niewłaściwy stosunek ludzi do lasów, do przyrody, klimatu wynika z braku rzetelnej informacji na te tematy w przestrzeni publicznej
—podkreśliła.
Prof. Szyszko nie chciał nigdy pouczać, chciał by inni podpatrywali naturę i ją rozumieli. Krystyna Szyszko zaznaczyła, że jej maż chciał też nieustannie dzielić się swoją wiedzą. Dodała, że w sercu miał Polskę i niezwykle kochał ojczyznę.
Chciał, żeby Polacy mieli poczucie dumy, i próbował wyciągnąć Polaków z kompleksów, w które wpędzały ich lata komuny. (…) Tak jak historycy zaznaczają, że mamy piękną kartę historii, tak mąż mówił o bogactwie i pięknie związanym z przyrodą, z naszymi zasobami. Bóg nas umiejscowił tutaj nie bez powodu. Dlatego musimy mieć świadomość tego bogactwa, jakie otrzymaliśmy od niego
—stwierdziła wdowa po Janie Szyszko.
Autorytet dla specjalistów na świecie
Osiągnięcia prof. Szyszko były znane na świecie. Krystyna Szyszko powiedziała, że nawet polityczni oponenci liczyli się z jej mężem i doceniali jego kompetencje.
Należy zaznaczyć, że wygrał wszystkie procesy międzynarodowe, które wytaczano przeciwko niemu, a raczej przeciwko jego decyzjom. Chodzi o sprawę Rospudy, GMO, limitu CO2 oraz Puszczy Białowieskiej
—przypomniała.
Jak informuje Radio Maryja w siedzibie Lasów Państwowych w Warszawie zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica poświęcona politykowi. Sala konferencyjna Dyrekcji Generalnej Lasów będzie miała imię prof. Jana Szyszko.
aes/”Nasz Dziennik”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521211-pierwsza-rocznica-smierci-prof-jana-szyszko