To nie ja jako organ prowadzący czy dyrektor szkoły podejmujemy decyzje na przykład o zamknięciu szkoły, to się odbywa po konsultacji z sanepidem
— powiedziała w programie „Jeden na Jeden” (TVN24) prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Dulkiewicz próbuje wbić szpilkę rządzącym
Nie obyło się bez uszczypliwości.
Ilość czasu, jaki ja i moi współpracownicy spędzamy na oglądaniu konferencji premiera, jest w ostatnim czasie dosyć duża. Nie przypominam sobie, żeby w konstytucji RP konferencja prasowa była źródłem prawa. A często jest tak, że rozwiązania prezentowane na konferencjach prasowych nie są jeszcze obowiązującym prawem
— grzmiała Dulkiewicz.
Szukamy dokumentów, każdy mnie, mojego współpracownika czy funkcjonariusza publicznego rozlicza z tego, czy działamy zgodnie z przepisami. Jak my mamy wprowadzać różne rozwiązania, na przykład te dotyczące szkół, kiedy jeszcze nie ma tych rozporządzeń dostępnych chociażby nawet na stornach internetowych?
— dodała.
Prezydent Gdańska oczekuje współpracy
Dulkiewicz wyraziła oczekiwanie współpracy z premierem ws. walki z Covid-19.
Dziś jest niemal połowa października, my naprawdę jesteśmy gotowi do wszelkiej pomocy, do wszelkiej współpracy, (…) ale ten dialog musi wywołać osoba, która ma wszystkie karty na stole
— powiedziała.
Największym wyzwaniem jest personel, bez ludzi nie da się niczego zrobić
— zauważyła.
Aleksandra Dulkiewicz z jednej strony wyraża chęć współpracy, z drugiej atakuje rządzących serwując złośliwości niskich lotów. Czy tak ma wyglądać wspólna walka z pandemią według prezydent Gdańska?
gah/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521202-nawet-teraz-nie-moze-odpuscic-dulkiewicz-atakuje-rzadzacych