„Niemcy przezwyciężyły swoją historię. Dlaczego Polska nie może?” - tekst opatrzony takim tytułem i zdjęciem nowego ambasadora Niemiec w Polsce ukazał się w polskojęzycznej wersji serwisu POLITICO. Autor publikacji William Echikson, dyrektor biura Unii Europejskiej na rzecz Postępowego Judaizmu w Brukseli, stwierdza w nim, że Polacy wykorzystują historię, aby „zatruwać stosunki z Niemcami”. Jego zdaniem „nadszedł już czas, by odsunąć przeszłość od wpływu na dzisiejszą rzeczywistość”. Publikację skrytykował publicysta „DoRzeczy” Piotr Semka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Krótka cierpliwość ambasadora. Tylko patrzeć, jak z tonu ekspiacyjnego von Loringhoven przejdzie do pouczania Polaków
Zdaniem Echiksona opór polskiego rządu przed akceptacją Arndta Freytaga von Loringhovena jako kandydata na ambasadora Niemiec w wpisuje się w „szersze działania Polski, aby wykorzystać przeszłość do stworzenia niepotrzebnej narracji wiktymizacji”.
Kłamstwo w artykule
W tekście pojawia się kłamliwy fragment mówiąc o tym, jakoby pamiętna ustawa o IPN miała zabraniać „dyskusji o współudziale w Holokauście polskich organizacji państwowych i wojskowych”.
Polskie szkoły i uniwersytety nie miały już nauczać bez obawy przed ściganiem o tym, co stało się na przykład w Jedwabnem w 1941 r., kiedy Polacy dokonali masakry ludności żydowskiej w tym mieście. Pół roku później, pod międzynarodowym naciskiem, Sejm usunął z ustawy te kontrowersyjne zapisy
—czytamy.
Jeśli historia Arniego ma być kolejnym smutnym przykładem nieustających antyniemieckich pokrzykiwań w Polsce, to przypomina ona również, że te stereotypy już się nie sprawdzają. (…) To chyba znak naszych szalonych czasów, że amerykański Żyd wierzy, iż syn oficera hitlerowskiej armii jest jednym z najlepszych obrońców najcenniejszych demokratycznych wartości
—pisze William Echikson.
Pełen przekłamań tekst na Twitterze ocenił red. Semka, którego zdaniem takie teksty mogą wyłącznie pogarszać relacje pomiędzy polskim rządem, a nowym ambasadorem Niemiec.
Jeśli ktoś w ONET sądzi, że publikowanie takich tekstów, pełnych zniekształceń może pomóc uspokoić atmosferę wokół nowego ambasadora Niemiec to robi Jego Ekscelencji niedźwiedzią przysługę.
—ocenił publicysta.
CZYTAJ WIĘCEJ: W nowym numerze „Sieci”: Bitwa o ambasadora Niemiec! O co chodziło w konflikcie, który sparaliżował relacje Warszawy z Berlinem?
kk/POLITICO/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521186-to-ma-pomoc-uzdrowic-relacje-kuriozalny-tekst-na-politico