„Czasem wolę użyć mocniejszych słów ku przestrodze. Uczmy się historii - tej starszej i najnowszej po to, żebyśmy później nie żałowali. Dziś faktem jest to, że nie mamy niezależnego sądownictwa, niezależnej prokuratur” - mówiła Aleksandra Dulkiewicz w Radiu Gdańsk. Dulkiewicz odniosła się w ten sposób do swoich słów z reportażu dla niemieckiego radia. Porównała tam Polskę do III Rzeszy i mówiła, że „wolność jest zabierana po kawałku”.
CZYTAJ TEŻ:
Dulkiewicz w niemieckim radiu
W niemieckim radiu publicznym wyemitowano skandaliczny reportaż pt. „Tramwaj o nazwie Danzig. Kampania PiS przeciwko Gdańskowi”. Wzięły w nim udział Aleksandra Dulkiewicz i Magdalena Adamowicz. Prezydent Gdańska przekonywała, że obecnie w Polsce jest gorzej niż za komuny, a rząd zabiera po kawałku wolność, tak jak to było w III Rzeszy.
Prezydent Gdańska nie wycofuje się z tych słów, nie widzi w nich złego i twierdzi, że zrobiła to ku przestrodze.
Czasem wolę użyć mocniejszych słów i bić na alarm ku przestrodze, żeby potem zwłaszcza w takim mieście jak Gdańsk, w mieście bardzo mocno dotkniętym historią i tą starszą i tą najnowszą - chociażby ze stycznia 2019 roku, nie żałować. Żeby nie mówić, że historia nas uczy, ale niczego się nie nauczyliśmy
—podkreśliła prezydent Gdańska.
Dopytywana czy porównywania Polski do III Rzeszy nie jest grubą przesadą stwierdziła:
Powtórzę jeszcze raz. Czasem użycie mocniejszych słów, opisanie pewnego mechanizmu powinno działać ku przestrodze. Dzisiaj faktem jest to, że nie mamy niezależnego sądownictwa, nie mamy niezależnej prokuratury, po raz kolejny przesunięto głosowanie ws. wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich. Mówiłam ku przestrodze
—próbowała przekonywać Aleksandra Dulkiewicz atakują przy okazji rząd.
Uczmy się historii - tej starszej i najnowszej po to, żebyśmy później nie żałowali
—podkreśliła.
Prezydent Gdańska nie zamierza też przepraszać za swoje słowa. W Radiu Gdańsk cały czas powtarzała:
Lepiej bić na alarm przed niż po.
Aleksandra Dulkiewicz nie chciała odpowiadać na pytania dotyczące polityki historycznej miasta Gdańska. Cały czas mówiła, że najważniejsze dla mieszkańców są sprawy związane z koronawirusem i coraz większą ilością zakażonych.
Jeśli rozmawiamy o historii, to okażmy wdzięczność naszym seniorem. Troszczmy się o nich, bo są w grupie największego ryzyka
—mówiła Dulkiewicz próbując zmienić temat.
Prezydent Gdańska nie ma zamiaru odcinać się od swoich skandalicznych słów i nie widzi w nic złego. Twierdzi za to w niemieckim radiu nadawała na Polskę dla naszego dobra. Naprawdę?
aes/Radio Gdańsk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/521056-dulkiewicz-nie-przeprosi-za-porownanie-polski-do-iii-rzeszy