Katarina Barley, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego stwierdziła, że należy wywierać większą presję na Węgry i Polskę. „Państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię - powiedziała w niemieckiej rozgłośni radiowej. Magdalena Adamowicz w tych skandalicznych słowach nie widzi nic złego, staje nawet w obronie Barley i… chce jej dać order „za walkę dla Polski”. Tak europosłanka opozycji broni polskich interesów!

CZYTAJ TEŻ:

-Barley atakuje. Tym razem w… „GW”: Rządy w Warszawie i Budapeszcie instrumentalizują każdą krytyczną wypowiedź, bo nie tolerują krytyki

-Frakcja europosłów PiS zapowiada złożenie wniosku o odwołanie Barley! „To słowa obraźliwe. Powinna odejść i przeprosić”

-TYLKO U NAS. Joachim Brudziński: Słowa Barley były haniebne. Niech zajrzy do celi, w której zagłodzono św. Maksymiliana Kolbe

Adamowicz broni Barley

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości prof. Legutko zgodnie z zapowiedzią złożył wniosek Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) o odwołanie Barley z pełnionej funkcji. Tymczasem europosłanka opozycji Magdalena Adamowicz broni niemieckiej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego.

Z kłamstw i szczucia PiS zrobiło machinę zdobywania i utrzymywania władzy. Teraz tę podłą machinę PiS kieruje na europejskich polityków, którym chce się bronić naszej polskiej demokracji

—napisała Adamowicz.

Kiedyś @katarinabarley czy @MSimecka powinni dostać polskie odznaczenia za walkę dla Polski

—dodała Magdalena Adamowicz zamieszczając przy okazji link do wywiadu Barley w Wyborczej, w którym po raz kolejny atakuje ona Polskę.

Jak widać dla Adamowicz interesy własnego kraju nie są na pierwszym miejscu. Zagłodzenie Polski ma być teraz obroną rzekomo zagrożonej demokracji. Wyborcy to z pewnością zapamiętają.

aes/Twitter/Magdalena Adamowicz