„Jeśli leśnictwo znalazłoby się poza resortem środowiska, nastąpią pewne spory, niedomówienia, nieporozumienia” – mówił Paweł Sałek na antenie Polskiego Radia 24.

Doradca prezydenta odpowiadał na pytania dot. zaprzysiężenia nowego rządu.

Trzeba zaczekać na nową datę, którą ustalą Kancelaria Premiera i Kancelaria Prezydenta. Decydujący głos będzie miał prezydent Andrzej Duda. Niestety tak się stało i na tę chwilę musimy czekać. Zachorował nawet prezydent Donald Trump, który jest najbardziej chronioną osobą na świecie

– stwierdził.

Namawiał też do tego, by przestrzegać rządowych zaleceń dot. zachowywania dystansu, higieny i noszenia maseczek.

Według specjalistów do aktywności wirusa może dojść 4-5 dni od zakażenia i trzeba się do tego dostosować. Jeśli ktoś ma jakieś odczucia, powinien zachować wyjątkową ostrożność. Wszyscy tak naprawdę powinniśmy być ostrożni. Musimy stosować się do zdystansowania, nosić maseczki i zachować higienę związaną z dezynfekcją

– powiedział.

Stanął też w obronie prof. Przemysława Czarnka, który stał się obiektem ataku ze strony przeciwników politycznych obozu władzy.

W ostatnich dniach jest bardzo duży hejt na prof. Przemysława Czarnka. To bardzo żałosne i smutne, że w stosunku do człowieka, który nie miał jeszcze możliwości być ministrem połączonych resortów nauki i edukacji wysuwa się tak bardzo przykre i mocne oskarżenia. Tyle opowiada się o tolerancji, zwłaszcza strona opozycyjna mówi również o szacunku dla człowieka, a tymczasem na prof. Czarnka jest olbrzymia nagonka

– mówił Sałek.

Lasy Państwowe w resorcie rolnictwa

Następnie odniósł się do sprawy włączenia Lasów Państwowych oraz łowiectwa do resortu rolnictwa.

Zaznaczam, że to moje osobiste zdanie, ale uważam, że to połączenie i ta propozycja jest dosyć nieszczęśliwa. Ostatni raz Lasy Państwowe i łowiectwo, jako element gospodarki państwowej, były w Ministerstwie Rolnictwa przed 1989 rokiem. Leśnictwo rozkwitło i zostało wiodącą gałęzią gospodarki, gdy znalazło się w Ministerstwie Ochrony Środowiska

– powiedział.

Jeśli leśnictwo znalazłoby się poza resortem środowiska, nastąpią pewne spory, niedomówienia, nieporozumienia. (…) Rozumiem ustalenia koalicyjne (…) natomiast merytorycznie ten dział gospodarczy powinien pozostać w resorcie środowiska

– dodał.

mly/PR24