Przeciwnicy PiS nieustannie atakują i obrażają prof. Przemysława Czarnka - przyszłego ministra edukacji i nauki. Włodzimierz Czarzasty, szef SLD, nazwał polityka „homofobicznym świrem”, z kolei Robert Biedroń domaga się od prezydenta Dudy, aby ten nie przyjął nominacji prof. Czarnka.
CZYTAJ TAKŻE:
Protest przeciwko nominacji prof. Czarnka
W niedzielę 4 października przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie odbędzie się protest przeciw nominacji prof. Przemysława Czarnka na ministra edukacji. Europoseł Robert Biedroń stwierdził na antenie Radia ZET, że „najważniejszy protest w tej sprawie to protest prezydenta Andrzeja Dudy”.
Apeluję do prezydenta, żeby nie przyjmował tej nominacji, może to zrobić. W ten sposób zmazałby ten dyshonor, hańbę i wstyd z kampanii wyborczej, kiedy odczłowieczał ludzi, kiedy ich obrażał, kiedy nawoływał do złych rzeczy
— oświadczył Biedroń.
Lizusostwo radnych?
Odnosząc się z kolei do podejmowanych przez radnych uchwał o „sprzeciwie wobec ideologii LGBT” Biedroń przekonywał, że jest to „lizusostwo” i „cyniczna zagrywka radnych”.
To lizusostwo radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcą się przypodobać prezesowi, złożyć hołd lenny pewnym wartościom, deklaracjom. Oczywiście jest to hipokryzja i obłuda. Takiej obłudy jaka jest na prawicy, jeśli chodzi o wartości moralne nie ma nigdzie. Oni walczą z gejami, a sypiają z mężczyznami. Mówią o trwałości rodziny, a rozwodzą się po kilka razy. Mówią o swoich cnotach życia w skromności, a są skorumpowani do cna. To jest obłuda i hipokryzja, którą trzeba obnażać i o której trzeba mówić
— gorączkował się Biedroń.
wkt/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/520407-atak-opozycji-na-czarnka-biedron-apeluje-do-prezydenta