Współczesny świat w coraz mniejszym stopniu przypomina uporządkowane środowisko przyjazne człowiekowi. Upodabnia się do hałaśliwego rynku czy bliskowschodniego suku, będącego często połączeniem labiryntu, jarmarku i targowiska, gdzie liczy się nie prawda a siła głosu i nachalność autoreklamy. Jesteśmy zalewani nowinami, atakowani wykluczającymi się narracjami, a informacja przekształciła się w broń, przy użyciu której zmienia się światowy układ sił i międzynarodowa polityka.
Dominujące media liberalne tak skrzywiają obraz rzeczywistości, że nieraz trudno nam poznać świat w którym żyjemy. Polska jawi się w nim jako opresyjne państwo policyjne, w którym obywatele nie tylko nie są równi wobec prawa, ale wręcz prześladują ich mściwi funkcjonariusze publiczni. Ale tego rodzaju dysproporcje informacyjne dotyczą nie tylko Polski. Nie trzeba daleko szukać. Na czołówkach amerykańskich mediów, największych dzienników w ubiegłym tygodniu znalazły się informacje, że Donald Trump płacił w ostatnich latach, zanim został prezydentem, śmiesznie niskie podatki. Mimo, że nikt nie zarzucił mu oszustw czy nieuczciwych machinacji, wykorzystywanie legalnych możliwości zmniejszenia ciężarów podatkowych spotkało się z powszechnym oburzeniem liberalnych i lewicowych mediów. W tym samym czasie niemal niezauważona przeszła informacja, że syn Joe Bidena, Hunter otrzymywał podejrzane wielomilionowe przelewy od oligarchów powiązanych z Kremlem, a broniący go ojciec przedstawiany był jako przykład troskliwego rodzica biorącego stronę atakowanego syna.
Żyjemy w świecie na opak. Oprawcy stają się ofiarami, agresorzy obrońcami, a ci którzy chcieliby w spokoju praktykować wiarę i zwyczaje ojców przedstawiani są jako zagrożenie.
W takich realiach, rola mediów konserwatywnych, takich jak portal wPolityce.pl czy tygodnik „Sieci”, rośnie. Staramy się dla Państwa przedstawić to jak sprawy się mają, odczytać rzeczywiste intencje skrzętnie często chowane za fasadą pięknych słów i ponętnych narracji. Pragniemy być w tym niełatwych czasach nie tylko ostoją uczciwości w opowiadaniu o świecie i Polsce ale również tymi, którzy dla Was, Nasi Czytelnicy odsieją informacyjne ziarna od plew. Nie zabraknie nam w tym dziele determinacji. Pomóżcie nam w tym. Wykupcie, proszę, prenumeratę elektroniczną.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/520310-bez-mediow-konserwatywnych-ogladalibysmy-skrzywiony-obraz