„Cele są chyba jasne, bo dzieje się to w tym samym czasie i jest polskim, pomorskim czy gdańskim wkładem w ataki na Polskę, które przeprowadza, pod niemieckim przewodem, Unia Europejska” - tak Krzysztof Wyszkowski, opozycjonista z PRL komentuje w rozmowie z portalem wPolityce.pl, wypowiedź prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz dla niemieckiego radia.
CZYTAJ TAKŻE:
Wyszkowski: To bardzo niebezpieczne
Były opozycjonista zwraca uwagę, że wypowiedź Aleksandry Dulkiewicz wpisuje się w sposób zarządzania miastem i opowiadania o historii przez władze Gdańska.
To już nie jest sprawa pojedynczego wyskoku, głupstwa czy groźnej wypowiedzi. To jest stała tendencja, którą znamy z formacji tuskoidowej. Ci ludzie próbują zmieniać historię Polski, szczególnie w stosunku do Niemiec, na – co najmniej – współwinę, jeżeli nie dalej. Słowa Dulkiewicz i wypowiedź jej zastępcy pana Grzelaka sprzed roku o złym słowie Polaka w stosunku do Niemca – w odniesieniu do Westerplatte, do wojny, ludobójstwa niemieckiego – świadczą o tym, że jest to optyka właściwa tej formacji, która rządzi w tej chwili Gdańskiem. Dlatego to jest bardzo niebezpieczne. Grzelak, co prawda zdawkowo, ale przeprosił za tę wypowiedź, natomiast ponowienie tego stylu przez prezydenta miasta, wskazuje, że jest to stała, głęboka, niezmienna tendencja, która zagraża interesom państwa polskiego na Pomorzu Gdańskim
— wskazuje Krzysztof Wyszkowski.
Współzałożyciel Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, pytany o cele tego typu aktywności, stwierdza, że jest to wsparcie dla ataków na Polskę, które płyną z Unii Europejskiej, szczególnie z Niemiec.
Cele są chyba jasne, bo dzieje się to w tym samym czasie i jest polskim, pomorskim czy gdańskim wkładem w ataki na Polskę, które przeprowadza, pod niemieckim przewodem, Unia Europejska. Głosy Polaków – takie jak ten nieszczęsnej pani Spurek czy urzędników samorządowych, jak Dulkiewicz czy Grzelak – dla zagranicy są bardzo ważne. To potrzebne uzasadnienie ich stanowiska, że w Polsce łamane są prawa człowieka, że nie ma demokracji, że jest gorzej niż za komunizmu, że Polska upadła, że jacyś neonaziści czy faszyści przejmują władzę, a Westerplatte pod dowództwem pani Dulkiewicz i pana Grzelaka jeszcze się broni, ale ostatkiem sił wołają o pomoc Niemców, żeby wyzwolili ich z tego PiS-owskiego autorytaryzmu
— podkreśla.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
CO na to gdańszczanie?
Krzysztof Wyszkowski dziwi się mieszkańcom Gdańska, którzy nie buntują się przeciwko takiej polityce władz miasta.
Mieszkałem przez lata w Gdańsku, miałem poczucie, że doskonale rozumiem społeczeństwo Gdańska, mieszkańców, sąsiadów, czułem braterstwo – szczególnie w sierpniu 1980 r., kiedy zakładałem Wolne Związki Zawodowe. Wyjeżdżając z Gdańska, z Pomorza miałem poczucie lekkiej obcości, pewnego dystansu, a wracając myślałem: „tu jestem u siebie, tutaj wszyscy myślą podobnie, tu na pewno możemy się dobrze porozumieć”. Dzisiaj jestem oszołomiony tym, co się stało. Dlaczego gdańszczanie to tolerują? Jak mogą znosić tę hańbę? Przecież to jest oczernianie wszystkich mieszkańców. A w Gdańsku, według sondaży, cały czas Tusk i ta cała jego banda cieszą się poparciem mieszkańców. Jestem oszołomiony, nie rozumiem
— wskazuje.
Doczekaliśmy się czasów, w których władze Gdańska – Europejskie Centrum Solidarności, wcześniej Adamowicz pod kierunkiem Tuska, zakłamują historię Gdańska. Lata uprawy kłamstwa spowodowały, że duża część mieszkańców uległa temu oszustwu. Po latach wydaje się, że opcja przywracania niemieckości – z symbolem „Der Post” zamiast „Poczta” – to niemczenie Gdańska, pod pretekstem przywracania pamięci o Wolnym Mieście Gdańsku, być może robi swoje. To jest jakaś szalona, zadziwiająca wierność. Przecież w 1980 r. gdańszczanie zaprotestowali, a teraz poddają się jak owce prowadzone pod niemiecki nóż. Naprawdę tego nie rozumiem. Rzecz powinni badać socjologowie i psychologowie społeczni, bo jest to rzecz warta zastanowienia
— dodaje.
Not. kb
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/520080-tylko-u-nas-wyszkowski-o-dulkiewiczwklad-w-ataki-na-polske
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.