Dla PSL nowela ustawy o ochronie zwierząt w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia - podkreślił lider Stronnictwa Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu w Senacie poświęconym noweli. Dla nas to sprawa kluczowa; to ustawa niezwykłej wagi - dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowela ustawy o ochronie zwierząt przewiduje m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych.
W czwartek u marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego odbyło się spotkanie liderów większości senackiej - KO, Lewicy i PSL, poświęcone noweli o ochronie zwierząt. Brali w nim udział m.in. posłowie Borys Budka i Marcin Kierwiński oraz senator Marcin Bosacki z KO, posłowie Władysław Kosiniak-Kamysz i Piotr Zgorzelski oraz senator Michał Kamiński z PSL, posłowie Włodzimierz Czarzasty i Krzysztof Gawkowski oraz senator Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy, a także Krzysztof Kwiatkowski z klubu senatorów niezależnych.
Dobrze, że marszałek Grodzki prowadzi proces legislacyjny w zupełnie inny sposób, niż to było w Sejmie
— powiedział dziennikarzom po spotkaniu Kosiniak-Kamysz. Jak podkreślił, dla PSL nowela „w tym kształcie jest nie do przyjęcia z kilku powodów”.
Po pierwsze jest naruszeniem zasad dobrej legislacji, nie powinna wejść nigdy w życie, nie ma notyfikacji europejskiej, jest niezgodna z konstytucją, narusza wolność gospodarczą i stabilność prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce
— podkreślił.
Według prezesa PSL „jest niedopuszczalne, żeby mówić komuś z dnia na dzień, że nie może prowadzić działalności gospodarczej”. Jak dodał, nowela „w finale doprowadzi do likwidacji polskiego rolnictwa”. Spowoduje też „radykalny wzrost cen i tak horrendalnie drogiej żywności” - zauważył polityk.
Również zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nowela „jest antyprzedsiębiorcza”.
Nie wolno w ten sposób zaskakiwać przedsiębiorców, którzy w dobrej wierze rozpoczynali działalność gospodarczą, a dzisiaj dowiadują się, że mają trzydzieści dni na to, żeby wygasić swoją działalność gospodarczą
— mówił.
Wyklucza to ludzi przedsiębiorczych ze wspólnoty polskiej
— dodał. Zapowiedział, że PSL w Senacie złoży takie poprawki, które zaspokoją potrzeby przedsiębiorców i rolników.
Kosiniak-Kamysz przyznał, że podczas senackiego spotkania zwracał uwagę politykom KO i Lewicy, że ich postawa wobec tej ustawy w Sejmie była błędem.
Zgoda na procedowanie w ciągu 24 godzin i wpisanie się w bycie maszynką do głosowania oraz do „zmielenia” polskiego rolnictwa i polskich przedsiębiorców jest nie tylko niezgodne ze standardami polskimi, ale i europejskimi
— podkreślił.
Dziwiliśmy się w Sejmie, że Lewica i Platforma tak łatwo głosują, by nie odsyłać poprawek do komisji, przejść od razu do trzeciego czytania, wszystko przeciw czemu wspólnie protestujemy od 5 lat
— zaznaczył szef PSL. Zwracał uwagę, że nowela nie została notyfikowana w Komisji Europejskiej, więc nie może wejść w życie i te przepisy nigdy nie zafunkcjonują”.
Kosiniak-Kamysz przyznał, że są senatorowie i w KO, i w PiS, którzy mają inne zdanie niż większość ich kolegów z klubu poselskiego i rozważają inne głosowania w sprawie noweli ustawy o ochronie zwierząt.
Pytany, czy podtrzymuje środową opinię Piotra Zgorzelskiego, że brak poparcia dla poprawek PSL w Senacie oznacza koniec koalicji senackiej lider Ludowców powiedział: „My stawiamy sprawę bardzo jasno. Dla nas to sprawa kluczowa z punktu widzenia sposobu przyjmowania, jak też merytorycznie jest to ustawa niezwykłej wagi. Te dobitne słowa pana marszałka mają służyć temu, żeby wszyscy byli w stanie to zrozumieć”.
Tak, to jest sprawa bardzo poważna
— podkreślił.
Zgorzelski podkreślił, że „jeżeli pryncypia dla PSL nie będą zagwarantowane, to przecież nic na siłę”.
Prezes PSL ocenił też, że powołanie na nowego ministra rolnictwa Grzegorza Pudy „człowieka, który jest twarzą tej ustawy jest policzkiem, wymierzonym w polską wieś”.
Nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt zajmują się obecnie senackie komisje. Senat zajmie się nowelą 13 października.
W głosowaniu w Sejmie posłowie PSL opowiedzieli się przeciw uchwalaniu nowelizacji, a później zapowiedzieli zgłoszenie w Senacie poprawek do niej. Większość w Senacie, którą tworzą przedstawiciele opozycji, liczy obecnie 52 senatorów, wśród których jest 3 senatorów KP-PSL.
Grodzki po spotkaniu z liderami większości senackiej
To było pożyteczne i konstruktywne spotkanie, określające oczekiwania poszczególnych partii politycznych
— powiedział dziennikarzom marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO) po spotkaniu z liderami większości senackiej na temat ustawy o ochronie zwierząt.
To było bardzo pożyteczne spotkanie wszystkich liderów demokratycznej opozycji w Sejmie i demokratycznej większości w Senacie
— powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki dziennikarzom.
Niezwykle merytoryczne, niezwykle konstruktywne, na neutralnym gruncie Senatu dobrze nam się rozmawiało
— zapewnił.
Dodał, że było to spotkanie wstępne, określające oczekiwania poszczególnych partii politycznych.
Mamy jeszcze kilkanaście dni (Senat ma się zając nowelą 13 października - PAP), w tej chwili są wysłane prośby o opinie zarówno do zwolenników tej ustawy, jak i ekspertów
— poinformował Grodzki.
Dodał, że będzie następne takie spotkanie, jeszcze przed obradami izby 13 października.
Działamy tak jak zwykle, staramy się, by trudne i kontrowersyjne ustawy, pełne zapisów od Annasza do Kajfasza opracować jak najstaranniej, by finalny efekt był w miarę najlepszy dla naszego państwa
— mówił Grodzki.
Budka: Większość senacka nie jest zagrożona
Większość senacka nie jest zagrożona - powiedział dziennikarzom lider PO Borys Budka po czwartkowym spotkaniu w Senacie, poświęconym nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Według niego, jeszcze przed posiedzeniem Senatu będzie wspólne stanowisko opozycji.
To była bardzo dobra rozmowa koalicjantów w Senacie, myślę że będzie wspólne stanowisko jeszcze przed posiedzeniem Senatu
— powiedział Budka dziennikarzom po spotkaniu.
Rozmawiamy o wielu wariantach
— dodał.
Przyznał, że „nie ma żadnych ostatecznych konkluzji”.
Jest jeszcze czas na przeprowadzenie w Senacie dobrych analiz, także ekonomicznych, na przekonywanie się do konkretnych poprawek
— powiedział lider PO.
Wiem jedno, mogę to powiedzieć z całą odpowiedzialnością: większość senacka nie jest zagrożona
— podkreślił.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/520060-koalicja-w-senacie-sie-rozpadnie-psl-stawia-sprawe-jasno