Wyjście Zjednoczonej Prawicy z kryzysu okazało się niemożliwe bez Jarosława Kaczyńskiego, najpewniej w roli superintendenta w rządzie
Kluczem do kryzysu, który dotknął Zjednoczoną Prawicę, jest cel rekonstrukcji rządu, a nie jakaś konkretna ustawa, choćby najbardziej kryzysogenna, np. o ochronie zwierząt. A celem było uczynienie rządu prawdziwym centrum decyzyjnym: spójnym, efektywnym, sprawczym. Nie klubem dyskusyjnym, i to bez zobowiązań, ale sprawną maszyną. Taki model funkcjonowania rządu, w dodatku okrojonego, czyli bardziej zwartego, wyklucza dotychczasową federacyjność (federację ministerstw). Federacyjność była na rękę koalicjantom Prawa i Sprawiedliwości, gdyż mogli oni zachować daleko idącą samodzielność w rządzie i umacniać swoje partie. Rzeczywiście w wyborach w 2019 r. partie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519905-wiecej-rzadu-w-rzadzie-za-duzo-bylo-gier-i-kombinacji