„Wyborcza” na tropie „spisku” w TK i w obronie esbeckich emerytur: "Fortel prezeski TK w sprawie dezubekizacji"

„Gazeta Wyborcza” słynie z teorii spiskowych dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Tym razem doszukuje się podwójnego dnia w wyznaczeniu w TK dwóch terminów dotyczących ustawy dekomunizacyjnej.

CZYTAJ TAKŻE:Ważne uzasadnienie sędziego SN ws. dezubekizacji: Wolna Polska nie ma żadnego długu z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa

Nie mając pewności co do wszystkich sędziów, wyznaczyła na 14 października drugą rozprawę dezubekizacyjną. Informacja jest już na stronie TK. Tyle że w tej drugiej rozprawie skład orzekający to sami PIS-owscy pewniacy. Drugą rozprawę Przyłębska wyznaczyła, aby rozpatrzyć pytanie Sądu Okręgowego w Krakowie w sprawie „obniżenia wysokości policyjnej renty inwalidzkiej byłego funkcjonariusza”

– przekonują dziennikarze „GW”.

Dwa pytania, dwa posiedzenia

Redakcja zapomniała chyba, że dwa terminy rozpraw dotyczą dwóch osobnych pytań skierowanych przed dwa różne sądy do Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma więc niczego dziwnego w fakcie, że Trybunał zajmie się każdym z tych pytań na osobnych posiedzeniach. Wystarczy jednak rzucić okien na nazwisko „eksperta” cytowanego w tej sprawie w „GW”, by nie mieć wątpliwości, że redakcja znów staje po stornie esbeckich emerytów. Widać, że sojusz Michnika z Kiszczakiem przeżył nawet tego drugiego.

Zdzisław Czarnecki, szef Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP, podejrzewa, że rozprawę z 6 października w pełnym i „niepewnym” dla Przyłębskiej składzie Przyłębska znów przesunie tak, by najpierw wydać orzeczenie w tej drugiej sprawie, gdzie większość mają jej zwolennicy

– histeryzuje „Gazeta Wyborcza”.

Widać, że sojusz Michnika z Kiszczakiem przeżył nawet tego drugiego.

WB