Izba Dyscyplinarna pozostawiła bez rozpoznania wniosek jednego z prokuratorów, który chciał wznowienia postępowania, w którym Sąd Najwyższy uchylił mu immunitet i zawiesił w czynnościach służbowych. W uzasadnieniu ID SN pojawiła się kwestia pytań prejudycjalnych i wyroku TSUE z listopada 2019 r. ws. niezależności Izby Dyscyplinarnej SN.
Izba Dyscyplinarna nie wznowiła postępowania
Sąd Najwyższy w grudniu 2019 uchylił prokuratorowi z Ostrowca Św. immunitet i zawiesił go w czynnościach służbowych na wniosek prokuratury, w związku z nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Prokurator we wniosku o wznowienie postępowania powoływał się na wyrok TSUE z 19 listopada 2019 r. i uchwałę trzech izb Sądu Najwyższego, w której stwierdzono, że wyroki wydawane z udziałem „nowych” sędziów mogą być kwestionowane, ze względu na podejrzenie braku ich niezawisłości. Izba Dyscyplinarna odrzuciła tę argumentację (sygn. II DO 52/20).
Zauważyć przy tym należy, że wspomniany wyrok TSUE dotyczył wyłącznie orzekania przez Izbę Dyscyplinarną w sprawach dotyczących przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego, a w żaden sposób nie dotyczył orzekania w przedmiocie udzielania zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie prokuratorów. Już choćby z tego względu wniosek o wznowienie jest zupełnie chybiony, a powołana podstawa pozorna
— stwierdzili sędziowie w uzasadnieniu.
Sędziowie SN nie mogli zadać pytań prejudycjalnych TSUE
Co więcej, Izba Dyscyplinarna przypomniała, że zgodnie z art. 79 Ustawy o Sądzie Najwyższym „sprawy z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczące sędziów Sądu Najwyższego oraz sprawy z zakresu przeniesienia sędziego Sądu Najwyższego w stan spoczynku rozpoznaje w pierwszej instancji - Sąd Najwyższy w składzie 1 sędziego Izby Dyscyplinarnej, zaś w drugiej instancji - Sąd Najwyższy w składzie 3 sędziów Izby Dyscyplinarnej”. Natomiast sprawy, w których SN wysłał do TSUE pytania prejudycjalne, w efekcie czego Trybunał wydał w listopadzie 2019 wyrok ws. badania niezależności Izby Dyscyplinarnej, były badane w składach trzyosobowych przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Każde z postanowień formułujących pytania prejudycjalne zapadło w składzie trzech sędziów. Brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla pominięcia stosowania cytowanego przepisu art. 79 uSN, a procedowanie w składzie sprzecznym z przepisami prawa w sprawie toczącej się na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego prowadzi do bezwzględnej nieważności postępowania
— czytamy w uzasadnieniu.
Ponadto składy Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego orzekały we wspomnianych sprawach w warunkach ograniczających niezależność sądu i bezstronność sędziów
— dodała Izba Dyscyplinarna. Za „warunki ograniczające niezależność sądu i bezstronność sędziów” izba uznała fakt, że równolegle toczyła się wtedy sprawa „tego samego rodzaju” z odwołania sędziego Józefa Iwulskiego od uchwały KRS, a więc prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego i przełożonego orzekających sędziów.
Podsumowując Izba Dyscyplinarna stwierdziła, że składy sędziowskie Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN, które skierowały pytania prejudycjalne do TSUE, były niezgodne z prawem, co „prowadzi do bezwzględnej nieważności postępowania”. Stąd wniosek, że nie mogły one wysłać do TSUE pytań prejudycjalnych, a wyrok Trybunału z listopada 2019 r. nie obowiązuje w polskim porządku prawnym.
xyz/rp.pl/lex.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519699-id-sn-sedziowie-izby-pracy-nie-mogli-wyslac-pytan-do-tsue