To co dzisiaj zobaczyliśmy to prawdziwy pokaz niekompetencji i ignorancji - ocenił wiceszef MSWiA i stołeczny radny PiS Błażej Poboży, odnosząc się do poniedziałkowej konferencji prasowej Rafała Trzaskowskiego ws. sytuacji epidemicznej i działań m.st. Warszawy w związku z pandemią koronawirusa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski broni stolicy przed koronawirusem: „Odpowiedzialność za sytuację epidemiczną ponosi rząd, my staramy się współpracować”
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Paweł Lisiecki: Wisła nie ma szczęścia do prezydenta Warszawy. Można było się spodziewać kolejnych awarii
Sztab kryzysowy w Warszawie
W poniedziałek odbył się sztab kryzysowy ws. sytuacji epidemicznej i działań m.st. Warszawy w związku z pandemią koronawirusa. Po jego zakończeniu na konferencji prasowej prezydent miasta Rafał Trzaskowski przekazał, że - zgodnie z jego zarządzeniem - podobne sztaby będą odbywały się cyklicznie, dwa lub trzy razy w tygodniu.
Trzaskowski w swoim wystąpieniu poinformował, że w ciągu ostatnich 14 dni w stolicy stwierdzono ponad tysiąc przypadków zakażenia koronawirusem, Dodał, że od 1 września w szkołach u 87 osób stwierdzono zakażenie COVID-19, a w 12 szkołach zawieszono zajęcia.
Prezydent stolicy podkreślił również, że to rząd podejmuje „wszystkie decyzje i ponosi odpowiedzialność za sytuacje epidemiczną w kraju” oraz zaapelował o „jeszcze bliższą współpracę”.
Wiceszef MSWiA: pokaz niekompetencji i ignorancji
Wiceszef MSWiA i stołeczny radny PiS Błażej Poboży, odnosząc się w rozmowie z PAP do wystąpienia prezydenta Warszawy zaznaczył, że kolejne wystąpienia Rafała Trzaskowskiego „wymagają coraz mocniejszych komentarzy”.
To, co zobaczyliśmy dziś, to prawdziwy pokaz niekompetencji i ignorancji. Na specjalnej konferencji prasowej zamiast konkretów usłyszeliśmy zestaw ogólników i tradycyjne już utyskiwanie na rząd Prawa i Sprawiedliwości, który prezydent Warszawy oskarżył o brak współpracy
— ocenił Błażej Poboży.
Dodał, że rząd „od wielu miesięcy - zarówno poprzez wojewodę, czyli swojego reprezentanta w terenie, jak również bezpośrednio ze strony właściwych ministrów przekazuje władzom Warszawy wytyczne lub bezpośrednie wsparcie np. w formie środków ochrony bezpośredniej”.
Strach pomyśleć, jak mogłaby się rozszerzać epidemia w stolicy, gdyby nie instruowanie ratusza w zakresie elementarnych wręcz działań
— powiedział.
W ocenie Błażeja Pobożego, dla Rafała Trzaskowskiego wyzwaniem były „tak proste kwestie jak organizacja komunikacji miejskiej poprzez określenie i egzekwowanie maksymalnego limitu pasażerów w pojeździe, czy też skierowanie patroli straży miejskiej w miejsca dużych skupisk ludzi, gdy obowiązywały jeszcze restrykcyjne zakazy zgromadzeń”.
Władze Warszawy niczym małe dziecko wymagają „prowadzenia za rączkę” i nie wykazują żadnej własnej inicjatywy. Oskarżam je o szczególną bierność zwłaszcza w tych obszarach, które bezpośrednio zależą od samorządu
— powiedział Poboży.
Poboży punktuje Trzaskowskiego i ratusz
Wiceszef MSWiA i stołeczny radny PiS podkreślił, że nie rozumie, dlaczego w godzinach szczytu nie zwiększono liczby kursów metra, tramwajów i autobusów.
Trzaskowski pozostaje też głuchy na postulat zawieszenia opłat w strefie płatnego parkowania np. w godz. 8-10 i 14-16, co pozwoliłoby skierować cześć ruchu warszawiaków do pracy i szkoły z zatłoczonej komunikacji zbiorowej do prywatnego transportu. A właśnie tam, a nie w świetnie przygotowanych do nowych realiów szkołach i przedszkolach widzę główne potencjalne zagrożenie zakażeniem koronawirusem
— ocenił Poboży.
Poboży przywołał również odpowiedź prezydenta Warszawy na pytanie jednego z dziennikarzy o przygotowanie stołecznych szpitali do przyjmowania pacjentów z Covid-19.
Trzaskowski nie znając nowego trójstopniowego systemu organizacji szpitali „odesłał” pacjentów do szpitala jednoimiennego, którego już przecież nie ma
— powiedział. Dodał, że zgodnie z nową strategią, główny ciężar przyjmowania pacjentów z koronawirusem spoczywa na szpitalach powiatowych.
Dawny szpital jednoimienny, czyli CSK MSWiA na Wołoskiej to teraz szpital wielospecjalistyczny 3 stopnia, gdzie powinni trafiać pacjenci z dodatnim covidem i jednoczesną inną chorobą lub urazem wymagającym natychmiastowej interwencji. Szpitale miejskie powinny być natomiast przygotowane do przyjmowania pacjentów obserwacyjnych i zakażonych covidem, o czym prezydent, któremu podlegają powinien wiedzieć
— zaznaczył.
Zwrócił również uwagę, że prezydent Warszawy nie poinformował o tym, czy miasto posiada plan awaryjny na wypadek, gdyby CSK MSWiA i szpitale zakaźne przy Wolskiej i Szaserów, przepełniły się albo zostały wyłączone z systemu szpitali covidowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Czy z warszawskich szkół znikną krzyże? Poboży: Może to pytanie prowokacyjne, ale śmiertelnie poważne
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519635-wiceszef-mswia-to-pokaz-niekompetencji-trzaskowskiego