W tym i w kolejnych latach odczujemy konsekwencje kryzysu finansowego wynikającego z epidemii koronawirusa - ocenił w poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Dodał, że trudną sytuację pogłębiają nietrafione decyzje rządu, przez które samorządy mają coraz mniej przychodów z podatków PIT i CIT.
Trzaskowski o trudnej sytuacji finansowej
W poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, w wystąpieniu wideo zamieszczonym na Twitterze zwrócił się do warszawiaków, odnosząc się do trudnej sytuacji finansowej miasta spowodowanej pandemią koronawirusa oraz możliwych podwyżek i opóźnień w inwestycjach.
Drodzy warszawiacy. Pewnie dotarły już do was informacje o bardzo trudnej sytuacji budżetowej naszego miasta. Może usłyszeliście o tym, czytając o możliwej podwyżce opłat za parkowanie, a może dotarła do was wiadomość o tym, że opóźni się budowa obwodnicy śródmieścia, czy uruchomienie części trasy tramwaju na Wilanów. Uwierzcie mi. Nigdy w życiu nie zdecydowałbym się na tego typu decyzje, gdybym mógł ich uniknąć
— mówi Trzaskowski.
W dalszej części filmu zaznacza, że nie ma jednak wyjścia i - zarówno w tym roku, jak i w kolejnych latach - warszawiacy odczują konsekwencje kryzysu finansowego wynikającego z epidemii koronawirusa.
Trudną sytuację pogłębiają nietrafione decyzje rządu, przez które samorządy mają coraz mniej przychodów z podatków PIT i CIT. Równocześnie rząd wprowadza np. podwyżki dla nauczycieli, nie przekazując samorządom pieniędzy na ich finansowanie, lub doprowadza do wzrostu cen za energię, co znacznie podwyższa koszty funkcjonowania np. komunikacji miejskiej
— ocenia Trzaskowski.
Prezydent stolicy liczy straty
Dodaje, że w jego ocenie doprowadziło to do sytuacji, „w której tylko w 2020 roku Warszawa straci 1,5 mld zł, a w ciągu następnych 3 lat dochody stolicy skurczą się aż o 2,7 mld złotych”.
Dziś przyszedł trudny czas, w którym nie tylko Warszawa, ale wiele innych miast i gmin w Polsce musi zapłacić rachunek za działania rządu oraz za skutki epidemii
— mówi.
Trzaskowski zapewnia, że są jednak rzeczy, na których oszczędzać nie zamierza i wymienia edukację.
Do 2023 roku uruchomimy co najmniej 8 szkół i 11 przedszkoli. Utrzymamy też 14,5 tys. bezpłatnych miejsc w żłobkach
— mówi. Dodaje, że priorytetem dla miasta będzie również budowa nowych stacji metra, Szpital Południowy, czy rozbudowa Szpitala Bielańskiego oraz „zupełnie nowa odsłona centrum Warszawy”.
W trakcie kryzysu skupimy się też na przygotowaniu +Wielkiego planu rozwoju Warszawy+. Każdy dzień w najbliższych 3 latach wykorzystamy do tego, żeby Warszawa stała się nie tylko dobrym miejscem do pracy, ale przede wszystkim idealnym miejscem do życia. Dla nas i dla naszych dzieci
— kończy Trzaskowski.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519619-trzaskowski-juz-umywa-rece-zale-prezydenta-stolicy