Senator Marek Borowski udostępnił na swoim profilu na Twitterze fejkową informację o rzekomym zatrudnieniu przez Kancelarię Prezydenta RP „syna kuzynki prezydenta Dudy” w roli degustatora win z pensją 6 tys. zł miesięcznie. Na fałszywe oskarżenie szybko odpowiedziała głowa państwa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: I to jest poważny polityk? Borowski powiela fake newsa, który ma uderzyć w prezydenta: „Jeszcze ktoś pomyśli, że to prawda”

Panie Prezydencie ⁦@AndrzejDuda! Proszę niezwłocznie zdementować tę informację, bo jeszcze ktoś pomyśli,że to prawda…

— napisał Borowski.

Odpowiedź prezydenta

Na plotkę stanowczo zareagował sam prezydent.

Panie senatorze, nie wiem skąd wziął Pan to kłamstwo, ale do tej pory myślałem, że mimo różnic w poglądach jest Pan człowiekiem z klasą, który porusza się w granicach przyzwoitości. Widzę, że nie. Przykro mi

— napisał Andrzej Duda.

Dalsza wymiana zdań

Na tym się nie skończyło. Borowski znów postawił na uszczypliwości.

Ta informacja pojawiła się w necie.Cieszę się z Pańskiego dementi,bo mimo różnic poglądów,nie bardzo chciałem w to uwierzyć.Niestety,po informacji-która nie okazała się fejkiem-o zatrudn. Pańskiej córki jako doradcy,ludziom chodzą po głowie najrozmaitsze podejrzenia. Pozdrawiam

— napisał parlamentarzysta.

Panie @MarekBorowski , wolontariusz wykonuje swoje zadania dobrowolnie i nieodpłatnie. Nie jest więc zatrudniony. Pan o tym dobrze wie. Nisko Pan lata.

— odpowiedział prezydent.

gah/Twitter