„Liczę przede wszystkim na kontynuację reformy wymiaru sprawiedliwości, odbiurokratyzowanie państwa polskiego, reformę finansów publicznych i istotne zmiany w funkcjonowaniu mediów w Polsce” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Prawa i Sprawieldiwości Tomasz Rzymkowski, komentując podpisanie umowy koalicyjnej w ramach Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kontynuacja reform
Tomasz Rzymkowski podkreśla, że zawarcie porozumienia to gwarancja kontynuowania rozpoczętych już reform, ale również szansa na skuteczne podejmowanie wyzwań związanych np. z pandemią koronawirusa.
Oznacza to kontynuację tego, co trwa od 2015 r., czyli wspólnego, zgodnego, reformowania Polski, w myśl programu Prawa i Sprawiedliwości, z którym PiS szło do wyborów i uzyskało spektakularny wynik – samodzielną możliwość rządzenia, tak samo w 2019 r., kiedy większość Polaków opowiedziało się po stronie rządów Zjednoczonej Prawicy, czyli Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Porozumienia. Jest to kontynuacja w duchu zgody, troski o państwo, społeczeństwo, naród, przyszłość kolejnych pokoleń, o to aby umacniać naszą państwowość, aby walczyć o nasze interesy na arenie międzynarodowej i likwidować te wszystkie patologie, które istnieją w życiu publicznym
— mówi poseł.
Kontynuowane będą reformy, które zostały rozpoczęte, ale pamiętajmy również o tych wyzwaniach, które pojawiły się wbrew naszej woli i wbrew jakimkolwiek okolicznościom polskim czy nawet europejskim. Myślę tutaj o pandemii koronawirusa, o warstwie medycznej, ale również o skutkach ekonomicznych, z którymi nie tylko Polska, ale cały świat się boryka. Mamy do czynienia z kryzysem i nie wiadomo, w którą stronę on pójdzie. Oczywiście wszyscy patrzymy z optymizmem na informacje dotyczące stworzenia leku, a w zasadzie wyseparowania przeciwciał z krwi osób, które wyzdrowiały, ale liczymy również, że na wiosnę, a może jeszcze wcześniej – w tym roku, pojawi się szczepionka czy lek syntetyczny, który będzie niszczył koronawirusa
— podkreśla.
Liczę przede wszystkim na kontynuację reformy wymiaru sprawiedliwości, odbiurokratyzowanie państwa polskiego, reformę finansów publicznych i istotne zmiany w funkcjonowaniu mediów w Polsce – to, o czym wielokrotnie słyszałem w kampanii prezydenckiej od wyborców Prawa i Sprawiedliwości, którzy olbrzymi nacisk kładli na to, aby kwestię uregulowania rynku medialnego w Polsce w końcu podjąć
— dodaje.
Poseł wskazuje, że w ostatnich tygodniach rzeczywiście toczyły się twarde negocjacje, ale podpisane porozumienie ma wspólny mianownik, którym jest troska o państwo i chęć jego dalszego reformowania.
Nigdy nie używałem słowa „kryzys” czy „przesilenie” na określenie tych ostatnich dni czy ostatnich dwóch tygodni. Uważam, że były to po prostu negocjacje - twarde negocjacje między poszczególnymi bytami, partiami i politykami Zjednoczonej Prawicy. Cieszę się, że doszło do kompromisu i porozumienia. Nie wątpiłem, że do tego porozumienia dojdzie, bo jest wspólny mianownik, który łączy trzech liderów i trzy ugrupowania, przy czym Prawo i Sprawiedliwość jest tutaj hegemonem i chyba wszyscy to dostrzegają i powinni przyjąć do wiadomości. To porozumienie ma wspólny mianownik – troskę o państwo, chęć dalszego reformowania, zmieniania państwa. Czym byłoby wyłamanie się choćby jednego z koalicjantów, jak nie oddaniem pola przeciwnikom
— zaznacza Tomasz Rzymkowski.
Not. kb
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519337-tylko-u-nas-rzymkowski-chcemy-dalej-reformowac-panstwo