Przez kraj przetacza się pandemia nepotyzmu, chaosu, homofobii i kolesiostwa; tak nie może dłużej być - powiedział w sobotę marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej.
Pozdrawiam was z Senatu, z przyczółka normalności wśród instytucji państwa, gdzie staramy się ratować powagę i w tym morzu chaosu i nieudacznej pracy legislacyjnej wprowadzać jakiś porządek, jakiś rozsądek, przyzwoitość i troskę o to, aby stanowione prawo przede wszystkim służyło ludziom, bo to człowiek jest najważniejszy
— zwrócił się Grodzki do zgromadzonych.
Nie wiem, czy wiecie, że mamy do czynienia z dwoma pandemiami
— mówił.
Oprócz zdrowotnej - jak ocenił - „przez kraj przetacza się pandemia nepotyzmu, chaosu, homofobii, kolesiostwa, a jedynym spoiwem obecnej władzy wydają się być stanowiska i pieniądze rozdawane bez jakiegokolwiek skrupułu szeroką ręką”.
Tak nie może dłużej być
— podkreślił marszałek.
Zwrócił też uwagę, że „mamy rekordowe liczby zakażeń” koronawirusem.
Efekty są takie, o czym ta władza niechętnie mówi, że ludzie którzy są na pierwszej linii frontu płacą zdrowiem i życiem
— zaznaczył Grodzki.
Nie wiem, czy wiecie, że z powodu koronawirusa zmarło siedmiu lekarzy i sześć pielęgniarek. Mało kto o tym słyszy, bo to jest ukrywane. A tym ludziom, zamiast okazywać szacunek i wdzięczność, to próbuje się ich wpychać w jakieś ramy nieróbstwa, wmawianie, że lekarze odmawiają pomocy. To jest zrzucanie winy na ludzi i na ciężko pracujące pielęgniarki i lekarzy, podczas gdy tak naprawdę za prowadzenie tej pandemii odpowiadają politycy władzy rządzącej
— mówił Grodzki.
Leszczyna
Musimy wreszcie w centrum uwagi postawić ludzi pracy i przedsiębiorców - to oni sponsorują obietnice wyborcze partii politycznych - mówiła w sobotę posłanka KO Izabela Leszczyna. Europoseł Bartosz Arłukowicz zapowiedział działania na rzecz stworzenia europejskiej strategii walki z rakiem.
Arłukowicz i Leszczyna zabrali głos podczas sobotnich obrad Rady Krajowej PO.
Leszczyna krytykowała politykę finansową rządu Mateusza Morawieckiego, wytknęła mu m.in. zadłużenie państwa na 500 mld złotych w ciągu pięciu lat, nieskuteczną walkę z mafiami VAT-owskimi oraz zawłaszczanie spółek skarbu państwa.
Od pięciu lat mamy w Polsce patologiczną sytuację, która polega na tym, że to nie partia rządząca działa na rzecz państwa, tylko państwo działa na rzecz partii rządzącej
— oceniła była wiceminister finansów.
Przekonywała, że warunkiem zamożności naszego kraju jest zamożność jego obywateli.
Nie stajemy się bogaci przez transfery socjalne. One są bardzo ważne, ale żeby państwo było na nie stać, musimy wreszcie w centrum uwagi postawić ludzi pracy i przedsiębiorców, to oni sponsorują wszystkie obietnice wyborcze partii politycznych
— mówiła.
Jak dodała, pandemia to nie czas na populizm, tylko na „uczciwy dialog z Polkami i Polakami”.
To jest czas na profesjonalne, odpowiedzialne, propaństwowe rządy i właśnie na takie rządzenie PO jest gotowa
— zadeklarowała posłanka KO.
Opowiedziała się również za niezależnością NBP oraz odpartyjnieniem gospodarki, które - jak wskazywała - jest konieczne do tego, by Polsce zapewnić długoterminowy rozwoju naszego kraju.
Rząd, którego polityka gospodarcza jest źródłem niepewności dla przedsiębiorców, jest rządem szkodliwym dla Polski, a sukces polskiej gospodarki, czyli sukces Polek i Polaków to prężny sektor prywatny
— przekonywała Leszczyna.
Były minister zdrowia, dziś europoseł PO Bartosz Arłukowicz skrytykował nieskuteczną - w jego ocenie - walkę rządzących z epidemią koronawirusa.
Wiecie dlaczego Łukasz Szumowski ze swoim zastępcą czmychnął pewnego dnia z resortu zdrowia? Bo on już wtedy wiedział, że będą każdego dnia tysiące zakażonych; czmychnął, bo wiedział, że nie ma żadnych respiratorów, maseczek i szczepionek
— mówił Arłukowicz.
Nawiązał też do toczących się od kilku tygodni negocjacji koalicyjnych Zjednoczonej Prawicy.
Wiecie co ludzie w Polsce robili, gdy oni nocą zajeżdżali limuzynami na Nowogrodzką, jeden po drugim, z piskiem opon? Ludzie drżeli patrząc w telewizory, widząc skaczące do góry słupki zakażeń wirusem. Kiedy oni się szarpali na Nowogrodzkiej ile Ziobro wydrze Morawieckiemu, a Morawiecki Kaczyńskiemu, my się boimy o swoich rodziców czy się nie zakażą koronawirusem
— podkreślił europoseł PO.
Przypomniał, że niedawno w europarlamencie powstała speckomisja ds. walki z rakiem, o którą upominali się m.in. deputowani Platformy Obywatelskiej.
Wiecie co my robiliśmy w Europie, kiedy Patryk Jaki krzyczał w PE do europejskich polityków „shame on you”? („wstydźcie się” - takie słowa padły podczas niedawnej debaty o strefach anty-LGBT w Polsce - PAP). My wtedy razem z Ewą Kopacz, Andrzejem Halickim i z całą parlamentarną ekipą negocjowaliśmy, żeby dotrzymać danego słowa Polakom, bo obiecaliśmy im w kilku kampaniach, że zrobimy wszystko, żeby zbudować strategie odpowiedzialnej polityki onkologicznej w Europie
— dowodził Arłukowicz.
Zapowiedział, że europosłowie Platformy będą w dalszym ciągu pracować and stworzeniem europejskiej strategii walki z rakiem.
Nowy szef klubu
Nowy szef klubu KO Cezary Tomczyk przekonywał, że „dziś polityka toczy się w Sejmie” - to tam niebawem trafią projekty o „likwidacji wolnych mediów”, czy będące kolejnym zamachem na wymiar sprawiedliwości. Jednak, jak mówił, rządzący organizują posiedzenia Sejmu tak rzadko, bo chcą „wygasić parlament”, który jest głównym instrumentem kontrolowania ich.
To jest taki czas, kiedy musimy skończyć się zajmować nami, a zająć się nimi
— powiedział Tomczyk.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519329-grodzki-pozdrawiam-was-z-senatu-z-przyczolka-normalnosci