Jeszcze niedawno byliśmy świadkami umizgów pod adresem narodowców ze strony Rafała Trzaskowskiego i jego politycznego obozu, w tym Donalda Tuska. Prezydent Warszawy mówił nawet o tym, że może wziąć kiedyś udział w Marszu Niepodległości. Wszystko jednak poszło w zapomnienie wraz z zakończeniem kampanii wyborczej. Dziś Trzaskowski wraca do walki ze środowiskami narodowymi.
Trzaskowski walczy z Marszem Niepodległości
Pójdę na Marsz Niepodległości w momencie, kiedy będzie absolutna gwarancja, że będzie to marsz, który nie będzie wykorzystywany politycznie. Jasno to mówiłem od początku. Zna pani moje stanowisko w tej sprawie. Prezydent – co najważniejsze – powinien dawać patrony, walczyć, żeby było bezpiecznie, natomiast powinien stać ponad wszelkim sporem politycznym
– tak podczas kampanii wyborczej mówił Trzaskowski.
Kampanii to już historia, dzisiaj Trzaskowski znów walczy z narodowcami.
Rafał Trzaskowski przekazał w czwartek, że zgłosił do prokuratury przypadki nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych i etnicznych na Marszu Niepodległości.
„WarszawaDlaWszystkich” to miasto wolne od nienawiści. Dlatego zgłosiłem do prokuratury przypadki nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych etnicznych na Marszu Niepodległości. Będzie śledztwo - sąd uwzględnił moje zażalenie na odmowną decyzję prokuratury
— napisał na Twitterze prezydent stolicy.
Chodzi o Marsz Niepodległości, który odbył się w 2019 roku. Zdaniem urzędników, symbole, znaki i hasła, które pojawiły się wówczas na nim, wyczerpują znamiona nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych.
Jak wyjaśniała w rozmowie z PAP rzecznik ratusza Karolina Gałecka, prezydent stolicy złożył zażalenie na decyzję prokuratury o odmowie wszczęcia postępowania w tej sprawie.
Sąd uwzględnił zażalenie prezydenta i polecił wszcząć śledztwo
— powiedziała PAP Gałecka.
„Zachowuje się Pan jak odrzucona panna”
Na wpis Trzaskowskiego odpowiedział szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Zachowuje się Pan jak odrzucona panna, w której dziewictwo nikt o zdrowych zmysłach nie wierzył. Aha, gdyby chodziły Panu po głowie jakieś nierozsądne pomysły to zapewniam - i tak przejdziemy!
— napisał Robert Bąkiewicz na Twitterze.
I po wyborach :)
— czytamy na profilu Stowarzyszenia MN.
mly/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519059-prezydent-warszawy-walczy-z-marszem-niepodleglosci