Znaki zapytania, które pojawiły się w trakcie rozmów między Porozumiem a PiS-em zniknęły, osiągnęliśmy 100-procentową zgodę co do tego, jak ma wyglądać rola Porozumienia w przyszłym rządzie - oświadczył w czwartek lider tej partii Jarosław Gowin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
„Nieporozumienia przechodzą do przeszłości”
Gowin w czwartek w Pruszczu Gdańskim uczestniczył w otwarciu biura poselskiego Magdaleny Sroki. Wziął udział w konferencji prasowej, podczas której odniósł się do kryzysu w Zjednoczonej Prawicy oraz jej przyszłości. Przyznał, że w ostatnich tygodniach w ZP pojawiły się różnice zdań w sprawach programowych, światopoglądowych oraz tego, jak powinien wyglądać obóz rządzący w ciągu najbliższych trzech lat. Różnice, jak wskazał, były zauważalne zwłaszcza na linii PiS - Solidarna Polska.
Porozumienie od początku stało na stanowisku, że obóz rządzący powinien zachować swoją integralność. Powinien nadal składać się z trzech ugrupowań, bowiem alternatywą są albo przedterminowe wybory, albo rząd mniejszościowy. W obu tych przypadkach Polska pogrążałaby się w kryzysie, a teraz Polacy oczekują od nas - zwłaszcza polityków reprezentujących obóz rządzący - skoncentrowania się na najważniejszych sprawach
— oświadczył Gowin.
Jak podkreślił, „każdy kryzys to szansa na zmianę”.
Cieszymy się z sygnałów, świadczących o tym, że te nieporozumienia przechodzą do przeszłości. Jestem przekonany, że w najbliższych dniach zawarta zostanie nowa umowa koalicyjna, w jej konsekwencji powstanie nowy rząd z nowym programem. Wierzymy, że ten nowy rząd i nowy program sprosta trudnym wyzwaniom, przed którym wraz z całym światem stoi Polska
— powiedział szef Porozumienia.
„Osiągnęliśmy 100-procentową zgodę”
Zaznaczył, że przyszłe zmiany „to jest najgłębsza zmiana struktury rządu od 30 lat”.
Trzeba te zmiany przeprowadzić jak najszybciej, tak żeby przeciąć okres niepewności, to nigdy nie sprzyja w pełni sprawnemu funkcjonowaniu instytucji państwowych
— powiedział Gowin. Jak dodał, wszystkie znaki zapytania, które pojawiły się w trakcie debat między Porozumiem a PiS-em zniknęły.
Osiągnęliśmy 100-procentową zgodę co do tego, jak ma wyglądać rola Porozumienia w przyszłym rządzie
— zapewnił.
Dodał, że Porozumienie będzie się cieszyć, jeśli spełnią się zapowiedzi dotyczące wejścia do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W ocenie Gowina przyczyni się do efektywniejszego funkcjonowania rządu.
Według szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, wszystko wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński będzie w rządzie jako wicepremier. Jak mówił, jest plan, by Kaczyński został szefem komitetu ds. bezpieczeństwa i ma mu podlegać resort sprawiedliwości.
Zatem po kilkudniowym okresie, kiedy koalicja rządowa znalazła się na wirażu, wychodzimy na prostą i wierzę, że jest to ostatnia prosta, która dzieli nas od umowy koalicyjnej i powstania nowego rządu
— podkreślił Gowin.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Co z partią Gowina? Polityk Porozumienia: Z nami nie są planowane rozmowy. Powiedzmy, że czujemy się „bezpiecznie”
Gowin ponownie wicepremierem?
Posłanka Magdalena Sroka zapowiedziała, że o wszystkich ustaleniach między koalicjantami opinia publiczna zostanie poinformowana w najbliższych dniach przez premiera Mateusza Morawieckiego, który zaprezentuje nowy skład rządu.
Pytana, czy wejście prezesa PiS do rządu osłabi pozycję Morawieckiego odpowiedziała, że „należy jeszcze poczekać na ostateczną, oficjalną informację w tej sprawie”.
Uważamy, że Jarosław Kaczyński jako lider Zjednoczonej Prawicy dobrze poradzi sobie na takim stanowisku
— oświadczyła. Dodała też, że Jarosław Gowin - jako szef jednej z partii koalicyjnych - powinien piastować funkcję wicepremiera.
Pytana o stanowisko Porozumienia w sprawie ustawy dotyczącej ochrony zwierząt powiedziała, że „są pewne zastrzeżenia co do vacatio legis oraz możliwości wchodzenia organizacji pozarządowych na teren gospodarstw”.
Zobaczymy, jaki będzie ostateczny kształt ustawy po pracach w Senacie
— dodała.
Kryzys w Zjednoczonej Prawicy (PiS, Solidarna Polska i Porozumienie) pojawił się po głosowaniu w Sejmie w sprawie noweli ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. Mimo dyscypliny podczas głosowania, przeciw niej opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski oraz dwóch Porozumienia, a 15 innych posłów partii Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu. Później politycy PiS wielokrotnie podkreślali, że koalicja Zjednoczonej Prawicy już nie istnieje.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/519020-lider-porozumienia-osiagnelismy-100-procentowa-zgode