Michał Woś: Chrześcijanie wiedzą, że nie warto być pamiętliwym. Solidarna Polska zna swoje miejsce w Zjednoczonej Prawicy

Rozdzwoniły się do nas, ale i do PiS, i do Porozumienia, telefony z pytaniem, co wy właściwie robicie, o co w tym chodzi. Jaka jest alternatywa? My doskonale wiemy, ze chcemy dalej realizować program Zjednoczonej Prawicy. Solidarna Polska zachowała pełną lojalność i programowi, i dla naszych koalicjantów. Zachowujemy pokorę i pracę, wykonujemy zadania, które zostały nam powierzone. Z szacunkiem pochodzimy do większej partii, do PiS

— powiedział w telewizji wPolsce.pl Michał Woś, minister środowiska. Polityk był gościem Edyty Hołdyńskiej w programie „Gorące Pytania”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Źródło: Jest bliżej niż było, ale to nie koniec. „Solidarna Polska jest bliżej przyjęcia warunków PiS”; „Widać refleksję”

Z szacunkiem pochodzi do większej partii, do PiS. Solidarna Polska od początku postulowała, by w rządzie był Jarosław Kaczyński. Mówiliśmy, że to dobre rozwiązanie. Ten scenariusz jest bardzo dobry. To stabilizuje prace w radzie ministrów

– zapewniał. Pytany o swoją przyszłości w roli ministra środowiska odpowiedział:

Żaden z ministrów nie jest w żaden sposób przyspawany do stołka. Jeżeli została podjęta taka decyzja, że rząd ma być mniejszy, ale z uwzględnieniem zakresu odpowiedzialności z listopada 2019 r. Czyli biorąc pod uwagę tamte umowy koalicyjne. Może to być realizowane w inny sposób. Co do szczegółów w tym zakresie czeka nas dodatkowa rozmowa, która doprecyzuje pewnie podstawowe warunki. W środę tydzień temu, ten główny zakres odpowiedzialności za państwo został wyznaczony i potwierdził to pan przewodniczący Ryszard Terlecki.

Później mieliśmy weekend pełen emocji, ale doszliśmy do porozumienia. Tego oczekują nasi wyborcy. Wspólnie wystartowaliśmy z jednym programem i ten program realizowaliśmy. Nadal będziemy realizować

– gwarantował.

Chrześcijanie wiedzą, że nie warto być pamiętliwym i tak też podejdziemy do tej sprawy. Solidarna Polska zna swoje miejsce w Zjednoczonej Prawicy i z szacunkiem pochodzi do większej partii, do PiS. Z pewnością niedługo będą znane szczegóły co do rekonstrukcji rządu. Mamy ogólne porozumienie, będzie jeszcze jedna tura rozmów, co do konkretów rekonstrukcji rządu.

Minister wyjaśniał także kwestię sugerowanych dużych wpływów Solidarnej Polski w spółkach Skarbu Państwa.

To nieprawda, ze Zbigniew Ziobro zawłaszczył spółki Skarbu Państwa, że ma nie wiadomo jakie macki, że ta ośmiornica oplotła cały majątek. Nie. Są menedżerowie, eksperci, fachowcy i są osoby z dobrą rekomendacją polityczną tam trafili. Audyt zszokował przyjaciół z PiS, że te medialnej informacje o wielkich wpływach są nieprawdziwe. Że wpływy Solidarnej Polski są niewielkie. To informacje od złych ludzi, którzy chcieli zaszkodzić Zbigniewowi Ziobrze. Przypisywano mu gębę zachłannego, apodyktycznego polityka. Trzeba było to wyjaśnić

– dodał.