Trwa akcja promocyjna Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz, którą liczne media określają jako „społeczną” kandydatkę na Rzecznika Praw Obywatelskich.
Dziwna to jednak definicja, skoro Rudzińska-Bluszcz od 2015 r. pełni funkcję stałej koordynatorki ds. strategicznych postępowań sądowych w biurze RPO. Jej wybór byłby więc kontynuacją linii poprzednika. W tym sensie możemy mówić o kandydatce Adama Bodnara, która ma zapewnić przetrwanie instytucji w niezmienionym kształcie.
Kontynuowanie linii Bodnara byłoby dla sprawy praw człowieka w Polsce fatalne. Był to bowiem rzecznik ślepy na jedno oko. Przyjął fałszywe założenie zawężające prawa obywatelskie do tego, co głosi lewica, i to skrajna. Uznał, że próba przebudowy Polski zagraża prawom człowieka. Z wielkim zacięciem bronił status quo III RP w każdym możliwym wymiarze.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518925-rpo-nie-moze-byc-slepy-na-jedno-oko