„To jest teatrzyk dla nas, by odwrócić uwagę od sytuacji w górnictwie, służbie zdrowia” - tak o konflikcie wewnątrz Zjednoczonej Prawicy mówił Borys Budka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tej decyzji będą żałować. Zmasowana krytyka wniosku Budki: „Co to za geniusz wymyślił?”; „Nikt tak nie cementuje rządzących”

Lider Platformy Obywatelskiej był gościem Polsat News. Przekonywał, że Zbigniew Ziobro cały czas wspiera Jarosława Kaczyńskiego.

Ziobro ustawę „bezkarność plus” wprowadza w życie każdego dnia. Gdzie są postępowania ws. dwóch wież Kaczyńskiego, słynnej koperty, o której mówił jeden biznesmen, które stawiałoby poważne zarzuty w sprawie GetBacku, dotyczące maseczek, Szumowskiego, respiratorów

– stwierdził.

Tłumaczył też dlaczego zdecydował się na złożenie wniosku o wotum nieufności dla ministra Zbigniewa Ziobro.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dwugłos w PO. Budka zapowiada wniosek o wotum nieufności dla Ziobry. Grodzki jest przeciw: „Powstałby fałszywy obraz…”

Wnioskiem o wotum nieufności dla Ziobry chcemy obnażyć hipokryzję Kaczyńskiego i jego ludzi. (…) Tam toczy się bezwzględna gra o stanowiska, wpływy, a nie rekonstrukcja rządu. Opozycja jest od tego, by obnażać zamiary władzy a wotum nieufności to instrument parlamentarny, by wykazywać błędy

– powiedział.

Jego zdaniem, konflikt wewnątrz Zjednoczonej Prawicy ma na celu przykrycie innych problemów politycznych obozu rządzącego.

To jest teatrzyk dla nas, by odwrócić uwagę od sytuacji w górnictwie, służbie zdrowia. (…) Oczywistym jest jedno. Kaczyński nie bierze pod uwagę wniosków opozycji, by kogoś odwołać lub nie

— mówił.

Jesień pełna wniosków o wotum

Zapewnił, że „ta jesień będzie obfitować we wnioski o wotum nieufności”

Opozycja ma arenę parlamentarną, by prezentować zło poszczególnych ministrów. (…) Chcemy pokazać, jakim niebezpieczeństwem jest Ziobro choćby dla funduszy dla Polski z Unii Europejskiej. (…) Nie szanując praworządności, ten człowiek naraża Polskę na olbrzymie straty finansowe

– stwierdził.

Odniósł się też do sprawy wyboru nowego szefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.

Będzie wyłoniony najpóźniej w październiku. (…) Potrzebuję silnego szefa klubu, który będzie w stanie dobrze zorganizować pracę

– powiedział Borys Budka.