Prezydent Andrzej Duda wygłosił wystąpienie z okazji 75-lecia Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Prezydent mówił, że zakończenie II wojny światowej nie oznaczało dla Polski odzyskania pełnej wolności.
Najtrafniej można by to ująć określeniem „słodko-gorzka wiktoria”. Polska była pierwszą ofiara agresji III Rzeszy Niemieckiej i Związku Sowieckiego we wrześniu 1939 roku. To w tamtym momencie po tej napaści rozpoczęła się II wojna światowa. Na okupowanych polskich terenach hitlerowskie Niemcy zbudowały system zagłady. (…) Polska podzielona miedzy agresorów nigdy się nie poddała. (…) Polska walczyła w tym konflikcie zbrojnym na wszystkich frontach
— podkreślił prezydent.
Końcowo zostaliśmy uznani za członka założyciela ONZ, ale polskiej chorągwi zabrakło 26 czerwca 1945 roku w San Francisco. Nasz kraj nieb brał udziału w tej konferencji. Stało się tak dlatego, że zakończenie II wojny światowej nie oznaczało dla Polski pełnej wolności. Symboliczny dla polskiego losu jest fakt, że to osobisty sprzeciw Józefa Stalina skutkował nieobecnością polskiej delegacji 75 lat temu w San Francisco. To właśnie tak bardzo bolało Artura Rubinsteina
— dodał.
Tak jak 75 lat temu Polska walczyła o świat bez dominacji jednych państw nad drugimi, tak samo dąży do tego przez ostatnie 75 lat dąży do tego samego, aktywnie uczestnicząc w pracach ONZ
— mówił.
Polska była i zawsze jest gotowa do realizacji praktycznej współodpowiedzialności z pokój na świecie. Przykładem tego jest mająca długą tradycję obecność Polski w misjach pokojowych ONZ. Jestem dumny, że od listopada 2019 roku 250 osobowy polski kontyngent wznowił swój udział w misji pokojowej ONZ w Libanie
— dodał.
W 1995 roku mój wielki rodak, papież Jan Paweł II, mówił w siedzibie w ONZ: „w 50 lat po zakończeniu II wojny światowej trzeba przypomnieć, że przyczyną tego konfliktu było pogwałcenie praw narodów. Wyrażona w Karcie Narodów wola uchronienia przyszłych pokojów od plagi wojny, musiała się wiązać z moralnym nakazem obrony każdego narodu i kultury przed niesprawiedliwą agresją i przemocą”. Dziś Polska kontynuuje tę misję obrony pokoju poprzez prawo. Działamy w ten sposób, ponieważ głęboko wierzymy w możliwość pokojowego współistnienia państw. (…) Dziś flaga RP dumnie powiewa przed siedzibą ONZ w Nowym Yorku. Niech tak pozostanie na zawsze
— powiedział prezydent.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518599-wystapienie-prezydenta-z-okazji-75-lecia-powstania-onz?fbclid=IwAR2M0tjJc1Go5R5T2y2QNMrwdUeQjXNf-SwkC1U6vXL8a2dzT6zacUH7yDE