Wyniki, które teraz obserwujemy, to jest efekt powrotu ludzi do normalnego, codziennego życia; nie mamy obecnie dużych ognisk zakażeń - powiedział w sobotę PAP rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, komentując najwyższy dzienny bilans koronawirusa w Polsce.
CZYTAJ TAKŻE:
Ostatniej doby badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 1002 osób. To najwyższa odnotowana dotąd liczba nowych przypadków. Ministerstwo Zdrowia podało też, że zmarło 12 kolejnych osób. Łączna liczba zakażonych wzrosła tym samym do 78 330; 2282 osób zmarło.
„Nie mamy obecnie dużych ognisk. Wyniki, które teraz obserwujemy, to jest efekt powrotu ludzi do normalnego, codziennego życia”
Rzecznik resortu zdrowia, komentując najnowszy bilans przypadków, powiedział, że w kraju nie ma obecnie dużych ognisk zakażeń, a sobotnie dane są efektem powrotu ludzi do normalnego trybu życia.
Nie mamy obecnie dużych ognisk. Wyniki, które teraz obserwujemy, to jest efekt powrotu ludzi do normalnego, codziennego życia, powrotu do pracy. To jest to, co obserwujemy codziennie na naszych ulicach - więcej ludzi, więcej kontaktów
— powiedział Andrusiewicz.
Jego zdaniem na obecny bilans zakażeń nie ma wpływu powrót dzieci do szkół.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518315-rekord-zakazen-koronawirusem-rzecznik-mz-tlumaczy