Paskudne drwiny feministki… Magdalena Środa postanowiła zaatakować córkę prezydenta - Kingę Dudę - za to, że została doradcą społecznym w KPRP. „Mało rozgarnięte, ale urocze dziecko” - napisała. Skąd tyle pogardy?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kinga Duda została społecznym doradcą prezydenta. „Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji”
Paskudne drwiny Środy
Kinga Duda odziedziczyła po mamie gen pasywizmu, po tatusiu gen hucpy. To niepojęte, żeby młoda osoba uwikłana w rodzinny kontekst a zarazem absolwentka rozmaitych studiów, gdzie zapewne uczyli ją o różnicy między tym co prywatne i publiczne, dała się wciągnąć w polityczną grę tatusia wyreżyserowaną przez Prezesa, by pokazać narodowi, że nepotyzm jest naszym narodowym dobrem. (…) mamy trójcę: serwilistyczny prezydent, milcząca żona i posłuszne, mało rozgarnięte, ale urocze dziecko. Szykuje się na jakaś dynastia?
— szydziła ‘etyk’.
Z Kingą Dudą się wyjaśniło, chodzi o to żeby mogła latać z tatusiem po świecie i ocieplać jego wizerunek czego nie robi sztywna i niema Agata. Prezydent wymienił towarzyszkę podróży i światowych spotkań na lepszy model.
— drwiła dalej Środa.
Dziennikarka pyta o feminizm
Jak to jest, że feministki nie znoszą sporej części kobiet, zastanawiam się od dawna.
— skomentowała dziennikarka Polsat News Agnieszka Gozdyra, nazywając to skandaliczną wypowiedzią.
A my zastanawiamy się, skąd tyle pogardy?
kpc/Facebook/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518281-paskudne-sroda-drwi-z-kingi-dudy-malo-rozgarniete-dziecko