„Zjednoczona Prawica powinna pamiętać o elementach, które dały jej sukces – po pierwsze jest to niedyskutowalne przywództwo Jarosława Kaczyńskiego. Bez tego polityka prawica by w Polsce nigdy nie rządziła. (…) Po drugie unikanie pyskówek w mediach. Po trzecie wierność programowi. To są te trzy elementy, które moim zdaniem powinny być brane pod uwagę” - podkreślił Michał Karnowski w programie „Gość Wiadomości” (TVP INFO).
CZYTAJ TAKŻE:
Odnosząc się do ustawy o ochronie zwierząt, Michał Karnowski mówił:
Tę ustawę należy odczytywać w całym ciągu działań ZP i tego, co Polakom zaproponował w ostatnich latach prezes Kaczyński. Jak przypomnimy sobie debaty o 500 plus, 13 emeryturze, przekopie Mierzei Wiślanej, projekcie CPK, to większość tych projektów, które możemy nazwać modernizacyjnymi, była bardzo mocno kontestowana. Próbowano wtedy wywoływać histerię, ze się budżet zawali, że nie damy rady, jesteśmy do tego nie zdolni. (…) Taka redukcja Polaków do małości, niechęć do programów ambitnych.
Po czym dodał:
Ludzie, którzy by próbowali wmówić mi, że prawicowość i konserwatyzm są tożsame z niechęcią do ochrony zwierząt, nie przekonaliby mnie. To jest coś, co jest wpisane w chrześcijańską, polską wrażliwość.
Michał Karnowski komentował także postawę części opozycji, która krytykuje ustawę o ochronie zwierząt.
Środowiska, które dzisiaj mówią o stratach, po których polskie rolnictwo się nie podniesie, mówiły też, że będziemy płacili za ustawę 447 i mienie bezspadkowe. Te same środowiska mówiły, że 500 plus to rozdawnictwo. Nie dajmy się zwariować. To jest ustawa moim zdaniem dość przemyślana, też dość umiarkowana, ponieważ wbrew zarzutom nie idzie za daleko
— podkreślił.
„ZP powstała i wygrywała wielokrotnie dzięki przywództwu Jarosława Kaczyńskiego”
Mamy rozbitą opozycję, która sama nie wie, jaki ma program i jakiego przywódcę. (…) Do wyborów bardzo daleko. Jaką szansę mają ci, którzy nie chcieliby rządów ZP na to, aby odzyskać władze? Tylko skłócić, napuścić jednych na drugich. Wydaje mi się, że ci, którzy temu ulegają, popełniają bardzo duży błąd. ZP powstała i wygrywała wielokrotnie dzięki przywództwu Jarosława Kaczyńskiego. Od wielu polityków młodszego pokolenia można oczekiwać szacunku dla tego lidera, który ogromną cenę zapłacił za to, żeby Polska poszła dobrym torem. (…) To, co dzisiaj widzimy w ZP, jest być może próbą przypomnienia niektórym hierarchii i tego, kto naprawdę kieruje tym obozem, kto ponosi za niego odpowiedzialność i kto wobec tego ma prawo też narzucać pewne tematy i decyzje, także w sprawach budzących wątpliwości
— zaznaczył.
Słowa nie zmieniają rzeczywistości. 235 mandatów ma Zjednoczona Prawica. Wyborcy nie wybaczyliby, gdyby liderzy się nie dogadali. Kara mogłaby być poważna. (…) To się powinno skończyć bezpośrednim spotkaniem trzech liderów formacji koalicyjnych, którzy powinni ustalić pewne ramy i zasady współpracy. To, co się dzieje, odbieram jako pewne targi. One nie wyglądają najlepiej (…), ale trudno, tak jest
— powiedział.
Michał Karnowski mimo wszystko nie wykluczył możliwości przedterminowych wyborów.
Jeżeli Jarosław Kaczyński zobaczy, że nie jest w stanie dogadać się ze swoimi partnerami, to nie wykluczam, że zdecydowałby się na wybory, ale myślę, że decyzji nikt jeszcze żadnej nie podjął
— powiedział.
tkwl/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518268-karnowski-wyborcy-nie-wybaczyliby-braku-porozumienia-zp