„Znając zapędy naszych przeciwników politycznych i to, że bardzo chcą zabłysnąć, to myślę, że zgłoszą sporo poprawek, które mogą nawet wypaczyć sens tej ustawy” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Karczewski, senator Prawa i Sprawiedliwości o głosowaniu w Senacie ws. ustawy o ochronie zwierząt.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Pęk: Dyscyplina głosowania ws. „Piątki dla zwierząt” dotyczy także senackiej części klubu PiS. Będzie to dla nas test lojalności

— KO chce poprawienia w Senacie ustawy ws. zwierząt. Piekarska: Liczymy na bardzo konstruktywną pracę nad nowelizacją

Co z ustawą o ochronie zwierząt w Senacie?

Senator Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że w Senacie znajdzie się większość dla nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, którą dziś w nocy przyjął Sejm.

Jestem przekonany, że w Senacie będzie większość, która zagłosuje za tą ustawą. Nie wiem czy w takiej formie, czy z jakimiś poprawkami

— zaznacza Stanisław Karczewski.

Karczewski: „Możemy się znaleźć w trudnej sytuacji”

Jednocześnie senator zwraca uwagę na ciekawy aspekt.

Znając zapędy naszych przeciwników politycznych i to, że bardzo chcą zabłysnąć, to myślę, że zgłoszą sporo poprawek, które mogą nawet wypaczyć sens tej ustawy

— wskazuje były wicemarszałek Senatu.

Karczewski wskazuje, że w takiej sytuacji senatorowie Prawa i Sprawiedliwości stanęliby przed trudnym dylematem.

Możemy znaleźć się w trudnej sytuacji, jak ostatecznie głosować, jeśli ustawa zostanie znacznie zmieniona. Jestem przekonany, że ta koalicja, która stanowi teraz większość senacką, zgłosi poprawki i je przegłosuje

— mówi.

Senator podkreśla, że zamierza poprzeć ustawę, ale na ten moment trudno przewidzieć jakich zmian dokonają w niej przedstawiciele senackiej większości.

Trudno to przewidzieć, trzeba poczekać na posiedzenie komisji. Mamy posiedzenie 29-30 września i mam nadzieję, że już na tym posiedzeniu będziemy głosować tę ustawę

— podsumowuje Stanisław Karczewski.

Not. kb