W ocenie Natalii Nitek-Płażyńskiej „głosowanie przeciw humanitarnemu traktowaniu zwierząt nie czyni jeszcze nikogo działaczem pro-life”.
CZYTAJ TAKŻE:
TK zajmie się sprawą aborcji eugenicznej
Jak ustalił portal wPolityce.pl, już 22 października Trybunał Konstytucyjny zajmie się sprawą wniosku posłów, dotyczącym tzw. aborcji eugenicznej.
Sprawa o sygnaturze K 1/20 znalazła się w Trybunale Konstytucyjnym po wniosku grupy posłów reprezentowanych przez Bartłomieja Wróblewskiego i Piotra Uścińskiego. Wniosek dotyczy tzw. aborcji eugenicznej, tj. w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia. Podobny wniosek grupy posłów z 2017 r. wygasł wraz z końcem kadencji poprzedniego parlamentu.
Emilewicz: „Być może to najważniejsza ustawa”
Zdecydowany głos w sprawie zabrała również wicepremier Jadwiga Emilewicz, która podkreśliła, że jeśli po coś jest w polityce, to po to, by utrzymać fundamenty prawa naturalnego, na których zbudowana jest nasza cywilizacja.
Dodała, że wprowadzenie ustawy dot. ochrony życia może być najważniejsza ustawą, jaka powinna być wprowadzona „tu i teraz”.
„Za tymi, którzy sami nie mogą się bronić”
Głos w sprawie zabrała Natalia Nitek-Płażyńska, która podkreśliła, że samo głosowanie przeciw humanitarnemu traktowaniu zwierząt nie powoduje, że ktoś staje się działaczem pro-life.
Uważam, że głosowanie przeciw humanitarnemu traktowaniu zwierząt nie czyni jeszcze nikogo działaczem pro-life. Ja jestem i za jednym i drugim. Za tymi, którzy sami nie mogą się bronić
— podkreśliła we wpisie na Twitterze Natalia Nitek-Płażyńska.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/518167-nitek-plazynska-to-nie-czyni-jeszcze-dzialaczem-pro-life
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.