Pierwotny kształt noweli tzw. ustawy covidowej jest nie do przyjęcia, nie spotka się z akceptacją partii Solidarna Polska; zgłoszone poprawki trzeba przeanalizować i wziąć pod uwagę wszelkie aspekty - powiedział w środę w Sejmie poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba.
CZYTAJ TAKŻE:
Drugie czytanie projektu
W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu noweli tzw. ustawy covidowej, którego celem ma być wprowadzenie rozwiązania wyłączającego przestępność czynu polegającego na naruszeniu obowiązków służbowych lub innych przepisów przez osobę działającą na rzecz zapobiegania oraz zwalczania COVID-19.
Projekt ponownie został skierowany do sejmowej komisji m.in. z uwagi na zgłoszone przez PiS poprawki. Jedna z nich doprecyzowuje przepis wyłączający przestępność tak, że nie zostaną nim objęte czyny, których sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści.
Solidarna Polska nie akceptuje projektu
Dziennikarze w Sejmie pytali Ozdobę, czy po złożeniu tych poprawek Solidarna Polska poprze projekt.
Pierwotny kształt jest nie do przyjęcia i na pewno nie spotka się z akceptacją partii Solidarna Polska. A co do nowej propozycji, prawo ma to do sobie, że trzeba wziąć pod uwagę wszystkie możliwe aspekty, analiza musi być wykonana
— powiedział Ozdoba.
Dopytywany, czy złożone poprawki otwierają drogę do negocjacji z PiS-em odparł, że to nie jest kwestia negocjacji.
To jest kwestia bardziej tego, jakie może to mieć skutki w polskim porządku prawnym. My stoimy na stanowisku, że każdy kto łamie prawo powinien być pociągnięty do odpowiedzialności
— powiedział Ozdoba.
Poprawki doprecyzowujące przepisy
Podczas obrad Sejm poseł PiS Andrzej Kosztowniak złożył trzy poprawki do projektu. Poinformował, że jedna z nich dotyczy art. 10d, który „wydaje się, że jest najbardziej kontrowersyjny przede wszystkim ze strony opozycji, bo tu opozycja już od dłuższego czasu zgłasza swoje uwagi co do tzw. bezkarności postępowania funkcjonariuszy publicznych”.
Poseł wnioskodawca Anna Milczanowska (PiS) uzasadniając poprawkę podkreśliła, że jej celem jest doprecyzowanie przepisów poprzez zawężenie zakresu spraw objętych regulacją.
Poprawka wprowadza w szczególności zasadę proporcjonalności dóbr, co w praktyce będzie oznaczało, że działaniem przepisu nie zostaną objęte m.in. czyny, których sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści materialnej
— powiedziała.
Posłanka podkreśliła, że aby sąd mógł zastosować procedowany przepis wyłączający odpowiedzialność, wyrządzona szkoda nie może mieć na celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej.
Działanie korupcyjne, szczególnie popełnione podczas walki o ludzkie zdrowie i życie zawsze winno spotkać się z całą surowością i stanowczością wymiaru sprawiedliwości
— powiedziała.
Sprzeciw wobec proponowanego projektu i wnioski o odrzucenie podczas obrad popłynęły ze strony wszystkich klubów opozycyjnych i koła w Sejmie. Posłowe Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej i Konfederacji podkreślali, że procedowana regulacja, jeśli wejdzie w życie, doprowadzi do bezkarności władzy.
W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu ustawy i poprawki, Sejm skierował ponownie go do Komisji Finansów Publicznych.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517918-projekt-noweli-ustawy-covidowej-wraca-do-komisji