Prof. Czesław Kłak, sędzia Trybunału Stanu podkreśla, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl, że Sąd Najwyższy wydając swoją uchwałę ws. dezubekizacji, nie poczekał na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a jego wykładnia stoi w sprzeczności z ustawą dezubekizacyjną. Odniósł się też do faktu, że przewodniczącym składu, który orzekał dziś SN był sędzia Józef Iwulski, były oficer wywiadu wojskowego w czasach PRL.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ TEMAT. SN ws. emerytur funkcjonariuszy PRL: Ich służba powinna być oceniana na podstawie indywidualnych czynów
CZYTAJ TAKŻE:Czerwony układ w SN zatrzyma dezubekizację? Kim są sędziowie, którzy mogą pomóc przywrócić wysokie emerytury esbekom?
Taki sposób rozstrzygnięcia tego zagadnienia powoduje, że zmienia się filozofia rozstrzygania o tych świadczeniach funkcjonariuszy służb mundurowych i nie wystarczy sam fakt służby, ale należy badać konkretne zachowanie danego funkcjonariusza. Tego nie ma jednak w tej ustawie, która mówi, że sam fakt służby, bez względu na to jak ona przebiegała, jest tym kryterium, które pozwala na obniżenie świadczenia emerytalnego. Mamy do czynienia z wykładnią, która może być odebrana jako wykładnia contra legem, czyli wbrew temu jasnemu przepisowi.
– mówił w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Pamiętajmy, że Trybunał Konstytucyjny nie przesądzał jeszcze w tej materii. Sąd Najwyższy nie poczekał na rozstrzygnięcie TK, sam zajął stanowisko w tej sprawie. Uchwała nie wiąże jednak sądów, gdyż nie ma mocy formalnie obowiązujących. Niemniej jednak widzimy jak wygląda praktyka stosowania prawa i uchwała może mieć wpływ na stosowania tej ustawy, wypaczając jej założenia. My jednak nie wiemy, czy jest ona zgodna z konstytucją
– stwierdził prof. Kłak.
Iwulski powinien się wyłączyć
Prof. Czesław Kłak był też pytany o udział w rozprawie sędziego Józefa Iwulskiego, który w czasach PRL należał do Wojskowej Służby Wewnętrznej. Jego przewodniczenie składowi wywołało falę komentarzy
Sędzia orzekający w danej sprawie nie może budzić żadnych wątpliwości w przedmiocie rozpoznawanej przez niego sprawy. Jeśli mamy do czynienia z faktem, że członek składu orzekającego miał związek ze służbami państwa Polski Ludowej, powinien wiedzieć, że jego działalność w przeszłości, nie wiemy jaka ona była, może rzutować na społeczny odbiór tego orzeczenia. Sędzia powinien się wyłączyć od rozpoznania tej sprawy
– przyznał prof. Kłak.
A skoro złożono już wniosek o jego wyłączenie, dla nas wszystkich byłoby lepiej, gdyby ten skład nie budził wątpliwości i w jego składzie nie było osoby co do której można formułować zarzuty. Ci, którzy orzekają w naszych sprawach nie powinni budzić wątpliwości
– podkreślił.
Kryterium służby na rzecz totalitarnego powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka - orzekła dziś w uchwale Izba Pracy Sądu Najwyższego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517908-prof-klak-o-szokujacym-wyroku-sn-ws-dezubekizacji