Lider PO Borys Budka oczekuje niezwłocznej dymisji premiera Mateusza Morawieckiego po decyzji WSA. Jednocześnie… „trzyma kciuki” za Sławomira Nowaka, którego pogrążają najnowsze ustalenia CBA. To dopiero przewrotność!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Sławomir Nowak umieścił skrytki z trefnymi pieniędzmi w… meblach. Sprawdź szczegóły akcji CBA
CZYTAJ TAKŻE: WSA przychylił się do skargi Bodnara: Decyzja o przygotowaniu wyborów przez Pocztę Polską nieważna. Rażąco naruszyła prawo
Budka chce dymisji premiera po wyroku WSA
We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że kwietniowa decyzja premiera zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania w maju br. wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym rażąco naruszyła prawo.
Budka powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że WSA potwierdził stanowisko ws. wyborów korespondencyjnych, które od początku prezentowała KO.
To nie koniec, to dopiero początek, każde działanie bezprawne musi zostać rozliczone
— powiedział Budka.
Całkowitą odpowiedzialność za bezprawne działania Poczty Polskiej ponosi premier Mateusz Morawiecki. Z tego miejsca oczekujemy niezwłocznej dymisji premiera. To nie jest kwestia już tylko honoru, ale to jest kwestia oczywistej, elementarnej przyzwoitości. Mateusz Morawiecki ponosi polityczną i prawną odpowiedzialność
— oświadczył Budka.
Dodał, że wszelkie umorzone śledztwa i dochodzenia dot. premiera powinny być zweryfikowane. Zapowiedział, że w środę klub KO ponownie złoży wniosek do prokuratury o zbadania „bezprawnych działań premiera Morawieckiego w związku z wyrokiem WSA”.
CZYTAJ TAKŻE: Rzecznik rządu zapowiada odwołanie od decyzji WSA: Premier podjął kroki w trosce o wypełnienie norm konstytucyjnych
Lider PO o sprawie Nowaka: Mocno trzymam kciuki
We wtorek CBA poinformowało, że zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira Nowaka. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 mln zł (4,163 mln) w tym 536.400 euro, 470.000 dolarów i 30.000 zł”.
Budka, pytany we wtorek przez dziennikarzy w Sejmie o sprawę Nowaka oświadczył, że przede wszystkim należy dążyć do tego, by znalazła finał przed „niezawisłym sędzią i niezależnym sądem”.
Dzisiaj w sprawach winy lub niewinności nadal, zgodnie z polską konstytucją, orzeka sąd, a nie rzecznik CBA. W tej sprawie czekam na decyzję sądu
— powiedział szef PO.
Pytany, czy wierzy w niewinność Sławomira Nowaka oświadczył, że wierzy w polski wymiar sprawiedliwości.
Chcę, by ta sprawa jak najszybciej znalazła swój finał i bardzo chciałbym, aby w tej sprawie Sławomir Nowak okazał się niewinny. Mocno trzymam kciuki za to, by okazało się, że Sławomir Nowak jest osobą niewinną
— podkreślił Budka.
Kidawa-Błońska tłumaczy się z poręczenia
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) była pytana, czy nie żałuje poręczenia, którego udzieliła Sławomirowi Nowaka przed paroma miesiącami.
Dlatego poręczyłam, że uważałam, że Sławomir Nowak powinien jak najszybciej oczyścić się z tych zarzutów i nie widzę powodu, żeby nie mógł zrobić tego w sądzie, że musiał być zatrzymany. Skoro prokuratura posiada tyle dowodów uważam, że mógł być w domu i udzielać odpowiedzi na pytania prokuratorów. A jaki będzie wyrok, jakie decyzje podejmie sąd, to już jest inna sprawa
— powiedział Kidawa-Błońska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kidawa-Błońska tłumaczy się z poręczenia za Nowaka: „Znam go wiele lat. Będzie mu zależeć, by jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę”
Nowe ustalenia. Skrytka Nowaka z pieniędzmi
Były minister transportu Sławomir Nowak został w lipcu zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Jak informowała wówczas prokuratura, zatrzymanie Nowaka było efektem międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy a także funkcjonariuszy CBA oraz ukraińskiej służby antykorupcyjnej NABU.
We wtorek CBA poinformowało o kontynuacji śledztwa. Biuro podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln zł, oraz luksusowy samochód marki Land Rover.
W ramach prowadzonych czynności dokonano także zabezpieczenia innych rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie
— zaznaczyło Biuro.
W ocenie śledczych sprawa pozostaje rozwojowa. CBA kontynuuje czynności związane m.in. z ujawnianiem kolejnych wątków ww. śledztwa oraz składników majątkowych osób, objętych postępowaniem
— dodało CBA.
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517712-budka-zada-dymisji-premiera-ale-trzyma-kciuki-za-nowaka