„Kolejna odsłona lewackiego bełkotu; haniebna i przykra dyskusja” - tak europosłowie Prawa i Sprawiedliwości odnieśli się do dzisiejszej dyskusji w Parlamencie Europejskim nt. Polski.
Zdaniem Joachim Brudzińskiego, mieliśmy do czynienia z „lewackim bełkotem”.
Kolejna odsłona lewackiego bełkotu. Ze zdumienie dowiedziałem się, że z powodu łamania praworządności w Polsce kilka pan europosłankę musiało zakomunikować całej europie swoja orientację seksualna. Cóż mnie, na Boga, obchodzi orientacja seksualna jednej czy drugiej europosłanki czy europosła
– powiedział.
Haniebne były te oklaski polskich europosłów, gdy wzywano do ukarania Polski i zabrania jej środków finansowych
– dodał.
Donos na własną ojczyznę
Zdaniem Jadwigi Wiśniewskiej, opozycja realizuje w PE strategię „ulica i zagranica”, którą wymyślił Grzegorz Schetyna.
Ulica nie wypaliła, więc donoszą na własną ojczyznę, przedstawiając Polskę w najgorszym świetle. To jest niegodne. (…) To była haniebna i przykra dyskusja
– stwierdziła europosłanka PiS.
Apel Halickiego
Beata Mazurek odniosła się do słów Andrzeja Halickiego, który przemawiał w imieniu Koalicji Europejskiej.
Rzeczą niezwykle smutną jest apel posła Halickiego, który mówił, że zachęcał wszystkich europosłów z EPP, by głosowali za tym zafałszowanym, nieprawdziwym raportem zagłosowali
– mówił.
Jadwiga Wiśniewska oceniła zachowanie posłów opozycji jako „naganne”.
Budowanie fałszywego świadectwa o własnej ojczyźnie w Parlamencie Europejskim jest niezwykle naganne
– powiedziała europosłanka.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517608-europoslowie-pis-lewacki-belkot-w-pe-haniebna-dyskusja