„Jeśli nie przestanie przesadzać, to przedstawię niezaprzeczalne fakty i dowody” - tak Lech Wałęsa zareagował na słowa Bogdana Borusewicza, który stwierdził, że strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 r. „nie zrobili robotnicy”.
Borusewicz: Strajku nie zrobili robotnicy
Bogdan Borusewicz w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” stwierdził, że mit o robotnikach, którzy w sierpniu 1980 r. przeprowadzili strajk w Stoczni Gdańskiej był bardzo potrzebny, ale tak naprawdę była to dobrze przygotowana akcja.
Strajk zrobiła grupa opozycyjna związana przeze mnie z Komitetem Obrony Robotników. O przygotowaniach wiedziało pięć osób. Szybko włączyli się działacze Ruchu Młodej Polski
— powiedział Borusewicz.
Strajku – jak chce legenda – nie zrobili robotnicy. Byli jego siłą, lecz go nie zainicjowali i nim nie kierowali. Lecz tego mitu nie podważałem, gdyż był wówczas na tyle ważny i nośny, że rozbijał system
— dodał.
Strajk uratowały kobiety
Działacz opozycji w PRL-u przyznał również, że Lech Wałęsa zakończył strajk, kiedy dyrekcja stoczni obiecała przywrócenie do pracy Anny Walentynowicz i Wałęsy, podwyżki o 1,5 tys. zł, uczczenie pamięci zamordowanych w Grudniu 1970 r. oraz dała gwarancję bezpieczeństwa dla strajkujących.
Zakończenie strajku ogłosił Wałęsa, przegłosowany przez nowych delegatów do komitetu strajkowego, przedstawicieli wydziałów doproszonych przez kierownictwo stoczni
— wskazał Borusewicz.
Strajk w stoczni uratowały kobiety: Anna Walentynowicz, Ewa Ossowska i Alina Pienkowska. Rozbiegły się po bramach, zatrzymały kilkuset robotników
— dodał.
Wałęsa odgraża się Borusewiczowi
Słowa Borusewicza oburzyły Lecha Wałęsę. Był prezydent zagroził senatorowi przedstawieniem „niezaprzeczalnych faktów i dowodów”.
Wiele jest pytań o Bogdana Borusewicza, umieszczonego w moim otoczeniu. Przez wiele lat nie zwracałem uwagi na głoszony przez niego przesadzony udział w strajku w sierpniu 1980 roku. Jeśli nie przestanie przesadzać, to przedstawię niezaprzeczalne fakty i dowody
— poinformował Wałęsa w internecie.
Wałęsa stwierdził również na Facebooku, że toczył walkę nie tylko z komunistami, ale również m.in. z Borusewiczem.
Musiałem walczyć jak widać nie tylko z komunistami i ich służbami ,ale i z Borusewiczem, Gwiazdą, Walentynowicz, Wyszkowskim i innymi. Dałem radę i dziś podołam.ich oszczerstwom i nikczemności
— napisał były prezydent.
xyz/”Fakt”/”Gazeta Wyborcza”/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517327-borusewicz-kontra-walesaprzedstawie-niezaprzeczalne-fakty