„Jeżeli Rafał rzeczywiście chciałby to na poważnie robić, to powinien załatwić dwie sprawy. Po pierwsze ujednolicić komunikację na linii Platforma – on sam i koncept nowego ruchu. (…) Druga rzecz, która jest bardzo ważna, to jeździć, jeździć i rozmawiać z ludźmi” - radził Szymon Hołownia Rafałowi Trzaskowskiemu w wywiadzie udzielonym „Super Expressowi”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zapytany, czy ma ambicję stworzenia w Sejmie klubu bądź koła poselskiego, Szymon Hołownia odpowiedział:
To, że są jakieś deale, to tylko plotki. Natomiast oczywiście, że rozmowy różnego rodzaju toczymy. Koło w Sejmie, nie ukrywam, by nam się przydało.
Przez te kilka miesięcy w polityce nauczyliśmy się jednak, że jeżeli nie ma się tych rąk, to znaczy przedstawicieli w parlamencie, w sejmikach, w tych miejscach, gdzie podejmuje się decyzje, to bardzo trudno się przebić z dobrymi pomysłami.
Dopytywany, czy perspektywa stworzenia koła jest bliska, były kandydat na prezydenta wyjaśnił, że „nie jest bliska, natomiast rzeczywiście toczymy rozmowy i tutaj nic na siłę”. Podkreślał, iż jeżeli miałoby dojść do przejść, „to na podstawie DNA, które się zgadza, a nie na podstawie kalkulacji politycznej”.
Hołownia: Dobrze życzę Rafałowi Trzaskowskiemu
Zapytany, czy obawia się Nowej Solidarności Rafała Trzaskowskiego, przyznał, że nie i że dobrze życzy wiceprzewodniczącemu Platformy Obywatelskiej.
Jeżeli Rafał rzeczywiście chciałby to na poważnie robić, to powinien załatwić dwie sprawy. Po pierwsze ujednolicić komunikację na linii Platforma – on sam i koncept nowego ruchu. (…) Druga rzecz, która jest bardzo ważna, to jeździć, jeździć i rozmawiać z ludźmi
— radził Trzaskowskiemu.
Moim zdaniem (…) powinien się zdecydować, czy chce być wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej, prezydentem miasta Warszawy czy liderem nowego ruchu Nowa Solidarność
— dodał.
aw/Super Express
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517319-holownia-trzaskowski-powinien-sie-zdecydowac-kim-chce-byc