W najbliższą niedzielę ma odbyć się spotkanie organizowane przez Włodzimierza Czarzastego z liderami ugrupowań lewicowych. Szef SLD chce dać sygnał do jesiennej „ofensywy” lewicy i pokazać rzekomą jedność ppo lewej stronie sceny politycznej. Portal wPolityce.pl ustalił, że część lewicowych partii nie zamierza uczestniczyć w niedzielnym spotkaniu i organizuje swoje.
19 września, w Warszawie swój „mały kongres” chcą zorganizować liderzy SDPL oraz WiR. Wojciech Filemonowicz i Piotr Musiał są też autorami listu, który miałby być odczytany w trakcie niedzielnego „zjazdu” organizowanego przez Włodzimierza Czarzastego. Portal wPolityce.pl dotarł do treści listu.
Z niedowierzaniem przyjęliśmy informację o Waszym dzisiejszym spotkaniu, jego wykluczającej formule i pomyśle, by kontynuować dzielenie lewicy i narzucanie swoich propozycji innym podmiotom. A jednak, zamiast wyciągnąć wnioski z błędów przeszłości, tej dawnej i najnowszej, postanowiliście znowu łączyć lewicę poprzez wykluczanie, narzucanie i dzielenie na godnych i niegodnych rozmowy z Wami. To dobry pomysł by całkowicie utracić zaufanie społeczeństwa. Pozwólcie, że zrobimy to lepiej. Po prostu, tak, jak należy. Przyzwoicie, uczciwie, z poszanowaniem dla WSZYSTKICH podmiotów szeroko rozumianej lewicy, otwierając się na prawdziwą dyskusję, bardzo szeroko zakrojoną i solidnie rozłożoną w czasie. Dlatego postanowiliśmy zaprosić WSZYSTKIE znane nam partie polityczne i funkcjonujące organizacje lewicowe do wspólnej, otwartej wymiany poglądów na temat organizacji Kongresu Lewicy oraz zorganizować spotkania w różnych miastach i gminach w Polsce, by słuchać rad i pomysłów socjaldemokratek i socjaldemokratów, które pomogą, lepiej zorganizować tak ważne wydarzenie. Zapraszamy również Was do udziału w tym pierwszym z cyklu spotkań, które odbędzie się 19 września w Warszawie
– czytamy w liście Filemonowicza i Musiała.
Unia pracy też osobno
To jednak nie koniec problemów Włodzimierza Czarzastego. Unia Pracy także przygotowuje własną konferencję, która ma się odbyć 23 września w Warszawie.
W imieniu Zarządu Krajowego Unii Pracy serdecznie zapraszamy na ” II konferencję-burzę mózgów ”, która odbędzie się w dniu 23 września (środa) 2020 r. o godz. 16.00, w sali konferencyjnej Domu Spółdzielczości Pracy ( parter ) w Warszawie przy ul. Żurawiej 47.Temat konferencji: „ Jaka lewica jest Polsce potrzebna ? ”
– czytamy na zaprszeniu UP.
„Włodek szuka ratunku”
Z rozmów, które przeprowadziliśmy z działaczami i politykami lewicowymi z tzw. terenu wynika, że „zjedzenie” przez Lewicę partii Biedronia, to żaden wyczyn. Do końca roku nastąpi połączenie obu tworów.
To nawet nie jest przejęcie masy upadłościowej. To oczywista fuzja, która potrzebna jest Czarzastemu, by pokazać, że ma jakieś „wyniki”. Tych jednak nie ma. Koalicja znajduje się w głębokim marazmie, spada poparcie, a młodzi chcą większego otwarcia na ekstremę po stronie lewicy
– mówi nasz rozmówca.
Włodek rządzi wszystkim: kadrami, finansami i całą koncepcją. Nie dopuszcza do dyskusji. Mniejszych traktuje protekcjonalnie. Dlaczego Lewica się nie rozwija? Dlaczego baza się nie powiększa? Wszystko to wina Czarzastego i jego ekipy
– przekonuje warszawski działacz Lewicy.
Włodzimierz Czarzasty pod koniec roku otrąbi sukces po wchłonięciu tego co zostało po Wiośnie Roberta Biedronia. Jeszcze w tym miesiącu ma rozpocząć się „ofensywa” legislacyjna Lewicy. Czy to próba zakrycia problemów wewnętrznych koalicji Włodzimierza Czarzastego?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/517226-nie-ufaja-czarzastemu-ostry-list-dzialaczy-lewicy