Ustawę zaproponowało Forum Młodych PiS. Pan prezes Kaczyński był na tej konferencji i gorąco wspiera ten projekt – powiedział w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News szef KPRM Michał Dworczyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Projekt ustawy o ochronie zwierząt
We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że w Polsce trzeba wprowadzić nowy porządek prawny dotyczący ochrony zwierząt. Poinformował, że gotowy jest projekt ustawy w tej sprawie.
Projekt ochrony zwierząt zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, kontrolę społeczną ochrony zwierząt, bezpieczne schroniska oraz utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa. Według przewodniczącego Forum Młodych PiS Michała Moskala projekt ustawy trafi do Sejmu jeszcze w tym tygodniu.
Szef KRPM: Ustawę zaproponowało Forum Młodych PiS
Ustawę zaproponowało Forum Młodych PiS. Pan prezes Kaczyński był na tej konferencji i gorąco wspiera ten projekt, ponieważ chyba większość osób wie, z jaką troską prezes Kaczyński pochyla się nad zwierzętami, ich bezpieczeństwem
— powiedział w Polsat News Michał Dworczyk.
W programie zacytowano wypowiedź Szczepana Wójcika, jednego z liderów branży futrzarskiej, który w Radiu Maryja mówił, że „jako obywatel czuje się zdradzony przez PiS”.
Jeżeli te przepisy wejdą w życie, to branża futrzarska to odczuje. Nie zaskakują mnie protesty z ich strony
— stwierdził minister.
Blisko 80 proc. Polaków jest przeciwna hodowli zwierząt na futra
— dodał, powołując się też na działania innych krajów europejskich, które już wprowadziły takie przepisy.
CZYTAJ TAKŻE: Ociepa: Jak rozumiem, w ustawie nie będzie zakazu hodowli zwierząt futerkowych, tylko kwestia ucywilizowania tych hodowli
Dworczyk odpowiada Bosakowi: To są jakieś bzdury
Red. Bogdan Rymanowski zacytował też słowa posła Konfederacji Krzysztofa Bosaka, który zarzucał PiS, że planuje zrównać prawa zwierząt i ludzi.
To są jakieś bzdury. Wydaje mi się, że nawet różnice polityczne do tego rodzaju wypowiedzi nie powinny skłaniać, że jakaś formacja polityczna, a zwłaszcza PiS, będzie zrównywała prawa zwierząt z prawami ludzi. To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Chcemy chronić zwierzęta i ograniczać ich cierpienie
— odpowiadał szef KRPM.
CZYTAJ TAKŻE: Bosak oskarża PiS: Chcą zabić branżę futerkową na podstawie lewicowych potrzeb i regularnych kłamstw
Dla grup wyznaniowych funkcjonujących w Polsce nadal ten ubój [rytualny] będzie możliwy. Natomiast eksport tych produktów w tym momencie zostanie wyeliminowany, ale jestem pewny, znając kreatywność polskich rolników, że bardzo szybko zastąpią tę produkcją inną produkcją rolną
— mówił również.
Dworczyk: dorabianie historii ws. ambasadora Niemiec
Dworczyk w Polsat News pytany był o słowa Witolda Waszczykowskiego, byłego szefa MSZ, a obecnie europosła PiS, które padły w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” i dotyczyły przyznania tzw. agrément nowemu ambasadorowi Niemiec w Polsce.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pyza i Wikło w „Sieci”: UJAWNIAMY kulisy dyplomatycznej gry wokół nowego ambasadora Niemiec w Polsce
„Zasada jest taka, że jeśli ze strony państwa, które ma gościć ambasadora, w ciągu trzech miesięcy nie ma odpowiedzi, to kraj wysyłający powinien przemyśleć tę kandydaturę, a sam kandydat zrezygnować. Wtedy państwo przyjmujące nie musi się z niczego tłumaczyć. Cisza jest negatem, jak trefle w brydżu. Ktoś tam się przyznał, że dwa tygodnie temu w czasie spotkania w formacie Gymnich w Berlinie doszło do rozmowy ostatniej szansy. Być może nowy minister chciał wyjść z gestem, zrobić nowe otwarcie w relacjach z Niemcami. Dla mnie jest to zrozumiałe. Natomiast nie jest zrozumiałe stanowisko niemieckie, które jest pełne presji, żeby nie powiedzieć szantażu”
— powiedział był szef MSZ.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szantaż ze strony Niemiec ws. ambasadora? Waszczykowski: Paleta spraw, na które mogli wskazać palcem i coś insynuować, jest spora
Szef KPRM zapytany, czy w sprawie nowego ambasadora Berlin zaszantażował premiera Mateusza Morawieckiego, podkreślił, że „to jest oczywiście nieprawda”.
Bardzo szanuję i cenę pana ministra Waszczykowskiego, natomiast Bruksela jest oddalona od Warszawy
— powiedział minister. Jego zdaniem Waszczykowski w Warszawie „bywa” i najwyraźniej „nie ma pełnej wiedzy na temat tego, co się dzieje wewnątrz rządu i w polityce zagranicznej dzisiaj”.
Zapytany, dlaczego zwlekano ze zgodą na ambasadora, Dworczyk odparł:
Były pewne wątpliwości i pewne procedury, które po zakończeniu zaskutkowały tym, że sprawa została zamknięta pozytywnie”.
Dopytywany, czy temat nowego ambasadora pojawił się w rozmowie premiera Mateusza Morawieckiego z kanclerz Niemiec Angelą Merkel pod koniec sierpnia, szef KPRM podkreślił, że była ona poświęcona niemal wyłącznie sprawie Białorusi.
Dorabianie historii do tego wydarzenia nie ma nic wspólnego z rzeczywistością
— powiedział Dworczyk. Metoda szantażu w polityce zagranicznej - jak dodał - jest rzadko stosowana, bo też zwykle jest nieskuteczna.
Arndt Freytag von Loringhoven to wieloletni urzędnik i dyplomata, w latach 2014-2016 ambasador Niemiec w Republice Czeskiej. W latach 2007-2010 był wiceszefem niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND), a od 2016 r. pierwszym w historii szefem wywiadu NATO.
Część mediów w ostatnich tygodniach przypominała historię ojca von Loringhovena – oficera Wehrmachtu, który pod koniec II wojny światowej służył w bunkrze Adolfa Hitlera. Pytany o te doniesienia medialne wiceszef MSZ Marcin Przydacz podkreślał, że decyzja dotycząca rozpatrzenia wniosku o udzielenie zgody na przyjęcie nowego ambasadora należy wyłącznie do państwa przyjmującego. Trwającą wówczas od kilkunastu tygodni procedurę zgody na przyjęcie ambasadora krytycznie oceniał były szef dyplomacji Jacek Czaputowicz, który ustąpił ze stanowiska pod koniec sierpnia.
Ostatecznie zgoda została udzielona na początku ubiegłego tygodnia. W poniedziałek, 31 sierpnia wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował PAP, że strona polska ostatecznie zdecydowała o wyrażeniu zgody na przyjęcie von Loringhovena.
kpc/Polsat News/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/516957-dworczyk-prezes-pis-goraco-wspiera-projekt-ws-zwierzat