„W moich sprawach sądowych z Ryszardem Czarneckim, Krzysztofem Wyszkowskim oraz Henrykiem Jagielskim zostałem poniżony i zmuszony prawomocnym wyrokami Sądów do przeprosin” – napisał na Facebooku Lech Wałęsa. To reakcja byłego prezydenta na przegrane procesy o zniesławienie.

CZYTAJ WIĘCEJ:-TYLKO U NAS. Wałęsa przegrał ze stoczniowcem! Wyszkowski: Będzie musiał wypłacić odszkodowanie Henrykowi Jagielskiemu

-Cenckiewicz: Wiemy o tym, że Wałęsa był współpracownikiem bezpieki w latach 1970-1976. Później SB zrezygnowała z niego

-Szokujące słowa. Wałęsa nazwał komunistów „przyjaciółmi”?! Dulkiewicz zachwycona: „Nie marnujmy tego cudu”

Oburzenie Wałęsy

Lech Wałęsa we wpisie na Facebooku żali się, że przegrał procesy o zniesławienie. Były prezydent nie może się z tym pogodzić, zapowiedział więc, że przegrane sprawy skieruje do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Przypomnijmy. Wałęsa przegrał przed gdańskim sądem procesy z Ryszardem Czarneckim, Krzysztofem Wyszkowskim oraz Henrykiem Jagielskim. Stwierdził, że został „poniżony”. Twierdzi też, że w rozprawach zauważył „pewną powtarzającą się tendencję, że formalności są ważniejsze od ustalenia prawdy”. Jak zaznacza, Sąd Najwyższy odmówił mu rozpoznania jego skargi kasacyjnej.

W Polsce wymiar sprawiedliwości nie daje mi już żadnych szans obrony mojego stanowiska w tej sprawie

—napisał Wałęsa zapowiadając skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Wyrok sądu

Były prezydent podkreślił, że zawsze stosuje się do prawomocnych wyroków sądów i dlatego wykonał wyroki sądów w Gdańsku.

Będę jednak walczył dalej w Trybunale. Wierzę, że prawda zwycięży!

—podkreślił.

Szkoda, że z prawdą od lata ma ogromne kłopoty.

aes/Facebook/Lech Walęsa