Kiedy lewicowo-liberalne media na Zachodzie chcą swoim czytelnikom nakreślić postać słoweńskiego premiera Janeza Janšy, zawsze wykorzystują to samo porównanie. Jest on, jak piszą, słoweńskim Viktorem Orbánem
Oczywiście media wykorzystują takie porównanie w negatywnym tego słowa znaczeniu. Dla lewicowego establishmentu na Zachodzie oznacza to, że Janša jest populistą, a nawet ksenofobem, że prowadzi politykę antymigracyjną albo że skłania się ku władzy autorytarnej.
Przy próbie odkodowania takiego obrazu łatwo dojdziemy do wniosku, że słoweński premier jest rzeczywiście konserwatywnym politykiem starego typu z Europy Środkowej. Tym, który trzyma dystans od europejskiego mainstreamu (chociaż jego Słoweńska Partia Demokratyczna, tak jak Fidesz Orbána jest członkiem Europejskiej Partii Ludowej), zależy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/516709-slowenski-orban