Czy Ruch Polska 2050 już teraz będzie miał swojego przedstawiciela w Sejmie? To jest możliwe. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wirtualna Polska, Hanna Gill-Piątek zamierza w tym tygodniu opuścić klub parlamentarny Lewicy i zrezygnować z członkostwa w partii Wiosna Roberta Biedronia. Według informacji portalu, Gill-Piątek może podjąć współpracę właśnie z Szymonem Hołownią. Nie spodobało się to jej partyjnym kolegom.

Kim jest Hanna Gill-Piątek?

Hanna Gill-Piątek to debiutantka sejmowa i członkini Wiosny. Była nawet koordynatorką nowo powstałej partii na okręg piotrkowski, a także pełniła ważną funkcję w sztabie Roberta Biedronia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Były wiceprezydent Łodzi szefem sztabu wyborczego Biedronia. Jego I zastępcą będzie Hanna Gill-Piątek

Wcześniej przez wiele lat była związana z Partią Zieloni oraz środowiskiem „Krytyki Politycznej”. Przed rozpoczęciem kariery politycznej pracowała jako dziennikarka i urzędnik w łódzkim ratuszu pod rządami Hanny Zdanowskiej.

Poseł Lewicy „zasłynęła” również coming-outem. Była żona dziennikarza „GW” Tomasza Piątka opowiadał o swojej biseksualności razem z Anną Marią Żukowską.

CZYTAJ TAKŻE: Biseksualne posłanki Lewicy na okładce magazynu dla LGBT: „Niech nas zobaczą w Sejmie”. Oby ich aktywność się na tym nie skończyła…

Rozmowy z Hołownią

Nieoficjalnie słyszymy, że posłanka Lewicy niedawno spotkała się z Hołownią. - Rozmowa była obiecująca, Szymon z Hanną nadają na podobnych falach - przekonują nasi informatorzy

— podaje wp.pl.

Tym samym Polska 2050 miałaby swoją pierwszą przedstawicielkę w Sejmie.

Według naszych informacji, Gill-Piątek podjęła już ostateczną decyzję o opuszczeniu klubu Lewicy, z którym nie jest w stanie dłużej współpracować

— donosi portal.

„Nie odpisuje na żadne SMS-y”

Poseł Lewicy odmawia mediom komentarza. Co więcej, nie odbiera też telefonów i wiadomości od partyjnych kolegów. Rzeczniczka klubu Lewicy Anna-Maria Żukowska poinformowała serwis gazeta.pl, że nie wie nic o planowanym odejściu Hanny Gill-Piątek.

Nikogo nie poinformowała. Nie odpisuje na żadne SMS-y. Jeśli planuje odejść, to w sposób bardzo nieelegancki

— powiedział przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Asystentka społeczna Gill-Piątek przekazała za to, że informacje o ewentualnych decyzjach parlamentarzystki zostaną ogłoszone w poniedziałek po południu lub wieczorem.

Jeżeli ta informacja się potwierdzi, to ruch Hołowni zyska polityka o skrajnie lewicowych poglądach. To tak miałoby wyglądać „centrum” w wykonaniu rzekomo konserwatywnego polityka?

kpc/wp.pl/gazeta.pl