Obszar odpowiedzialności za państwo nie zniknie po zmniejszeniu liczby ministerstw, bo ona nie definiuje liczby problemów, czy wyzwań, które stoją przed państwem - mówił w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Przekonywał, że wrażenie, iż Zjednoczona Prawica „kłóci się o stołki”, jest mylne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy Gowin powróci do rządu? Co wtedy z Emilewicz? Jest komentarz wicepremier: „To on najpierw musi zdecydować”
Sytuacja pandemiczna
Rzecznik rządu stwierdził, że głównym źródłem zakażeń koronawirusem są dzisiaj wesela. Jednocześnie dodał, że rządzący nie planują wprowadzenia drugiego lockdownu.
Takim ogniskiem, w którym pojawiają się zakażenia są wesela. W ich sprawie nie ma jednak w tej chwili żadnych nowych decyzji co do ograniczeń
— mówił.
Wariant lockdown nie jest teraz brany pod uwagę
— podkreślił.
Nowy ambasador Niemiec
Piotr Müller odniósł się również do sporu dyplomatycznego wokół nowego ambasadora Niemiec w Polsce.
Pewne emocje budziły kwestie związane z ojcem pana ambasadora, chcieliśmy upewnić się, czy pan ambasador rozumie naszą wrażliwość, jeśli chodzi o naszą politykę historyczną
— zaznaczył rzecznik rządu.
Rekonstrukcja rządu
Müller pytany o zapowiadaną rekonstrukcję rządu, przypomniał, że obecnie negocjowana jest propozycja zakładająca zmniejszenie liczby ministerstw oraz zmniejszenie liczby ministrów - zarówno ze strony PiS, jak i po jednym ze strony koalicjantów: Solidarnej Polski i Porozumienia.
Rozmowy mają charakter kuluarowy i dopiero ich wyniki są podliczane
— powiedział.
Pytany o stwierdzenie, że w prowadzonych rozmowach Zjednoczona Prawica „kłóci się o stołki” odparł, że „to jest mylne wrażenie”.
Pamiętajmy, że obszar odpowiedzialności za państwo nie zniknie. Liczba ministerstw nie definiuje liczby problemów, czy wyzwań, które stoją przed państwem; to jest tylko aparat administracyjny, który ma pomóc w obsłudze tych wszystkich wyzwań
— przekonywał. Jak dodał, „są jeszcze wiceministrowie, są inne obszary wspólnej odpowiedzialności; myślę, że znajdziemy tu porozumienie”.
Müller przyznał, że politycy Zjednoczonej Prawicy różnią się obecnie w kwestiach ustalenia spraw programowych.
Oczywiście pewne różnice w obozie Zjednoczonej Prawicy są i to jest siła tego obozu
— ocenił.
Oczywiście, raz na jakiś czas, trzeba sobie jasno określić, które cele realizujemy
— zaznaczył.
Gowin wróci do rządu?
Pytany, czy ewentualny powrót do rządu szefa Porozumienia Jarosława Gowina będzie skutkował odejściem wicepremier, minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, przyznał, że po zmniejszeniu liczby ministerstw, to koalicjanci zdecydują, którego przedstawiciela swojego ugrupowania przedstawią jako kandydata na ministra.
Zapytany z kolei, czy „planem do zrealizowania” jest nominacja lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry na funkcję wicepremiera, podkreślił, że Ziobro składał publiczne deklaracje, iż nie zabiega o takie stanowisko.
Trudno, aby był wicepremierem, skoro sam takiej propozycji nie składa lub nie jest to przedmiotem negocjacji
— powiedział. Przyznał jednak, że nie wyklucza żadnego wariantu.
Negocjacje liderów Zjednoczonej Prawicy
Liderzy PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia spotkają się w poniedziałek, by kontynuować negocjacje dotyczące nowej umowy koalicyjnej oraz rekonstrukcji rządu; mają m.in. przeanalizować kwestię łączenia resortów. Jak wynika z informacji PAP, do poniedziałku pracować ma grupa robocza złożona z przedstawicieli partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy, która ma opracować propozycje łączenia resortów.
xyz/PAP/TVP1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/516501-muller-w-zjednoczonej-prawicy-sa-pewne-roznice-programowe