„Przybywamy tutaj wszyscy, żeby podziękować Matce Najświętszej, naszej Maryi Jasnogórskiej, za ten kolejny rok pracy na roli, rok trudny. Rok, który upływa nam pod znakiem pandemii koronawirusa, ale który jest rokiem naszego podążania w ziemskiej wędrówce, kiedy wszyscy realizujemy swoje obowiązki” - powiedział prezydent Andrzej Duda do rolników na Jasnej Górze.

Jestem tutaj nie tylko po to, aby podziękować za rok, za plony. Jestem tutaj tez po to, aby podziękować w imieniu całego polskiego i społeczeństwa Państwu – rolnikom. Za Państwa trud, pracę na roli. (…) Jest szczególną zapisaną w konstytucji sprawą stanie na straży bezpieczeństwa państwa. Bezpieczeństwo żywnościowe to jeden z ważnych elementów bezpieczeństwa naszego kraju

— mówił prezydent. Przypomniał sytuację, jaka miała miejsce na początku epidemii.

Wszyscy pamiętają, jak w telewizjach przedstawiano puste półki sklepowe, dlatego że ludzie obawiali się, czy starczy zapasów. Te półki w sklepach, które przez chwile były puste, błyskawicznie w ciągu kilku dni zapełniały się produktami spożywczymi. Jedzenia nie zabrakło. (…) To dzięki Wam Polska jest dzisiaj wielkim eksporterem żywności. (…) Za to, że tak dzielnie stoicie na straży naszego bezpieczeństwa, (…) chcę Wam z całego serca podziękować. Bóg zapłać

— powiedział. Po czym odwołał się do historii.

To jest ten wyjątkowy okres kilku lat, kiedy obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. To jest szczególny rok, kiedy obchodzimy 100-lecie Bitwy Warszawskiej. (…) Tamto zwycięstwo odbywało się pod symboliczną opieką, choć wierzymy, że i faktyczną, Matki Najświętszej. Czasem wielu ludzi nazywa ją „Cudem nad Wisłą”, ze względu na to, że wydawało się, iż wojna jest przegrana. Wydawało się, że sowiecka armia, która chciała zanieść ateizm na cały świat, bez problemu zaleje całą Polskę (…) i dalej pójdzie do Niemiec, do Francji. Tak chcieli zrobić. Dzięki geniuszowi naszych dowódców, mobilizacji całego narodu, opiece Matki Najświętszej, losy wojny się odwróciły i popędziliśmy bolszewików z powrotem na wschód

— zaznaczył prezydent.

„To ludzie polskiej wsi uratowali Rzeczpospolitą”

To ludzie polskiej wsi uratowali Rzeczpospolitą. Nie pierwszy i nie jedyny raz w naszych dziejach, to właśnie oni stawali w obronie Polski po to, by Polska była na mapie, by bronić polskości, bronić wiary. To oni potem walczyli w 1939 roku. To oni tworzyli Armię Krajową, Bataliony Chłopskie. To oni walczyli jako Żołnierze Niezłomni. To wreszcie oni w latach 80-tych stworzyli „Solidarność” Rolników Indywidualnych

— mówił.

Chcę Was zapewnić, że jako prezydent RP, który został wybrany na kolejną kadencję, także Waszymi głosami, za co z całego serca chcę podziękować jeszcze raz, będę czynił wszystko, żebyście nie tylko mogli spokojnie pracować, zapewniać nam bezpieczeństwo żywnościowe, ale przede wszystkim będę robił wszystko, żeby wieś jak najlepiej się rozwijała

— podkreślił prezydent.

Dziękuję Państwu z całego serca za tegoroczne zbiory. (…) Dziękuję za cały trud. Dziękuję za chleb, który przed chwilą otrzymałem. (…) Życzę Państwu spokojnego kolejnego roku. (…) Szczęść Boże wszystkim polskim rolnikom, dziękuję

— zakończył swoje wystąpienie.

Uroczysta suma z błogosławieństwem płodów ziemi i wieńców żniwnych

Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy na Jasnej Górze w niedzielę przed południem rozpoczęła się uroczysta suma z błogosławieństwem płodów ziemi i wieńców żniwnych, będąca głównym punktem tegorocznych Jasnogórskich Dożynek.

Sumie przewodniczył metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda, który wygłosił homilię.

W powitaniu zebranych przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski powiedział m.in., że „etos polskiego rolnika, zakorzeniony w ewangelicznej prawdzie o umieraniu, które staje się zaczynem nowego życia, przypomina o tym, co stanowi fundament chrześcijańskiej i narodowej wspólnoty”.

Żyjemy dla Boga i dla bliźnich. Nasze życie ma sens wyłącznie wtedy, kiedy jest służbą miłości. (…) Stajemy więc dzisiaj przed obliczem naszej matki i królowej, aby z rzeszą polskich rolników dziękować dobremu Bogu, że także w tym roku pobłogosławił ich pracę i trud

— mówił przeor.

Dziękujemy wam, drodzy rolnicy, za wasz ogromny wysiłek i poświęcenie; za to, że nie zniechęcacie się, choć musicie pokonywać wiele przeszkód, aby nikomu w naszej ojczyźnie nie zabrakło chleba powszedniego

— dodał o. Pacholski.

Na zakończenie uroczystości wystąpił prezydent Andrzej Duda, któremu na Jasnej Górze towarzyszą m.in. minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, a także minister środowiska Michał Woś.

Jasnogórskie dożynki

Jasnogórskie dożynki to jedna z największych i najbarwniejszych uroczystości w częstochowskim sanktuarium. Podczas mszy błogosławione są wieńce żniwne, przynoszone przez ubrane w regionalne stroje delegacje rolników. Co roku w uroczystościach uczestniczyło dotąd kilkadziesiąt tysięcy wiernych.

W tym roku – wobec ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa – na jasnogórskich błoniach zebrało się ponad tysiąc wiernych, rozproszonych na obszernym placu. Tegoroczne Jasnogórskie Dożynki oraz uroczystości Pielgrzymki Rolników rozpoczęły się w sobotę wieczorem; rozważania wieczornego Apelu Jasnogórskiego wygłosił metropolita częstochowski abp Wacław Depo.

Dożynki na Jasnej Górze organizowane są od 38 lat. Jak zapowiedzieli gospodarze jasnogórskiego sanktuarium, w tym roku obchody Ogólnopolskiego Święta Dziękczynienia Bogu za plony wpisują się w stulecie urodzin św. Jana Pawła II i 100. rocznicę Cudu nad Wisłą - zwycięstwa w wojnie polsko-bolszewickiej.

W Częstochowie trwa od soboty towarzysząca dożynkom 29. Krajowa Wystawa Rolnicza. Zorganizowano ją wyjątkowo na terenie Klasztoru Jasnogórskiego - stoiska ulokowano na terenie parkingów jasnogórskich, a nie, jak w poprzednich latach, w centrum miasta, w Alejach Najświętszej Maryi Panny.

tkwl/PAP