Sąd nie miał wątpliwości, że słynne stwierdzenia Jarosława Kaczyńskiego o „gorszym sorcie”, które pojawiały się w wypowiedziach medialnych prezesa PiS nie dotyczyły konkretnie pani Krystyny Malinowskiej, która jest działaczką Obywateli RP. Sąd orzekł, że nie mogły jej również obrazić słowa o „osobach, które nie myślą”.
Jak informuje portal Prawo.pl. Krystyna Malinowska podnosiła w swoim pozwie, że Jarosław Kaczyński kierował w jej stronę swoje wypowiedzi. To oczywisty absurd. Prezes PiS mówił w ten sposób ogólnie o opozycji, a także (szerze) o Obywatelach RP. Jednak o obrażani powódki nie mogło być mowy. Malinowska liczyła, że Jarosław Kaczyński przeprosi ją w największych stacjach telewizyjnych, a także wpłaci 20 tys. złotych na cele społeczne.
Decyzje sądów
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w 2018 roku powództwo Obywatelki RP. Dziś, Sąd Apelacyjny w Warszawie powtórzył decyzję I instancji.
Sąd Apelacyjny przyznał, że wypowiedzi na wiecach były emocjonalne, były częścią modlitwy lecz nie naruszały czci i godności konkretnych osób. Nie były to wypowiedzi bezprawne. „Dyskurs o charakterze politycznym nie może być przenoszony na salę sadową” - podkreśliła sędzia sprawozdawca
– czytamy w portalu Prawo.pl.
Prawo.pl, WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/516248-kaczynski-wygral-w-sadzie-z-obywatelka-rp