Od zawsze, jak tylko pamiętam, w moim domu rodzinnym wszyscy wspominali tamten 1 września 1939 r. Każdy miał swoje najważniejsze przeżycia i właśnie tego dnia powracały jak żywe.
Mama była małą dziewczynką, zaczynała piątą klasę, zapamiętała piękny słoneczny dzień, swoje uroczyste ubranie i dramatyczne słowa płaczącej nauczycielki: „Wybuchła wojna, idźcie ostrożnie do domu, nie wiem, kiedy się zobaczymy”.
Ton tym opowieściom nadawał mój ojciec, 15 lat starszy od mamy, kawalerzysta 4 Pułku Strzelców Konnych,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/516179-dnia-1-wrzesnia-roku-pamietnego