Po godzinie 17 w czwartek rozpoczęła się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, zwołana na wniosek prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego. Jedynym punktem proponowanego porządku obrad jest informacja prezydenta w sprawie awarii przesyłu ścieków do oczyszczalni „Czajka”. Sam Rafał Trzaskowski na tej sesji się nie pojawił. Jego absencję starał się tłumaczyć wiceprezydent stolicy Robert Soszyński.
CZYTAJ TAKŻE:
Sesja odbywa się w trybie zdalnym. Całe obrady można śledzić za pomocą transmisji online za pośrednictwem strony internetowej Rady m.st. Warszawy oraz na YouTube.
Dariusz Figura: Dlaczego pana prezydenta Trzaskowskiego nie ma dzisiaj z nami?
Miałem wątpliwości, czy będzie pan prezydent Trzaskowski, czy stanie przed Radą, złoży wyjaśnienia w tej ważnej sprawie. Odpowiedź jest negatywna. Prosiłbym bardzo o uzyskanie wyjaśnienia czy to panią przewodniczącą, czy pana prezydenta, dlaczego pana prezydenta Trzaskowskiego nie ma dzisiaj z nami. Pan prezydent Trzaskowski podpisał wniosek o sesję nadzwyczajną. Mam nadzieje, że nie jest to koniec aktywności pana prezydenta w tej sprawie
— powiedział Dariusz Figura, warszawski radny PiS.
Soszyński: Dziś ja reprezentuję pana prezydenta Trzaskowskiego
Pan prezydent Rafał Trzaskowski właśnie dlatego powołał wiceprezydentów i inne osoby funkcyjne, żeby stosownie do tematu zagadnienia czy jego decyzji, komu dane sprawy powierzył, te osoby go reprezentowały. (…) Dziś ja reprezentuję pana prezydenta Trzaskowskiego
— zaznaczył Radosław Soszyński, wiceprezydent Warszawy.
W jego imieniu zwracam się do Państwa. Chcę zacząć od czegoś, do czego prezydent mnie upoważnił, a nawet zobowiązał. Jakkolwiek sam wypowiedział wielokrotnie słowo „przepraszam”, to sesja naszej Rady jest najlepszym momentem, żeby ja we własnym imieniu i pana prezydenta najgłębiej przeprosił warszawiaków za to wydarzenie, które jest wyjątkowo nieprzyjemne z punktu widzenia naszego miasta, jak i wszystkich innych miast w dolnym biegu Wisły, którzy mogli ucierpieć z powodu tego wydarzenia
— mówił.
Plan naprawy systemu przesyłowego ścieków do „Czajki”
Naprawa systemu przesyłowego ścieków - w trzech krokach. Pierwszy - rurociąg na moście pontonowym - do 5 tygodni, drugi - przewierty pod Wisłą - do 3 miesięcy, zaś trzeci - zabezpieczenie obecnej infrastruktury, to kilkanaście miesięcy - powiedział wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński.
Jak powiedział Soszyński, krok pierwszy likwidacji skutków awarii, czyli budowa mostu pontonowego z doraźnym rurociągiem, jest przewidywany na cztery do pięciu tygodni.
Oczywiście zakładamy, że uda się to zrobić szybciej, ale ponieważ tu jest cała masa niuansów, to cztery do pięciu tygodni jest bezpiecznym założeniem
— zaznaczył.
Krok drugi jest już wdrożeniem systemowego rozwiązania, które wprawdzie będzie miało charakter doraźny, ale potem zakładamy, że wykorzystamy je już jako docelowe rozwiązanie o charakterze rezerwowym
— poinformował Soszyński radnych.
Dodał, że w ramach tego drugiego etapu pod dnem Wisły bezpośrednio w gruncie zostaną położone dwa rurociągi i wpięte w system do przesyłu ścieków.
To już jest bardzo poważna robota inżynierska i jej wykonanie zajmie od dwóch do trzech miesięcy na pewno. (…) Tym niemniej jesteśmy przekonani, że uruchomimy co najmniej jeden z tych podziemnych rurociągów do momentu, gdy most pontonowy będzie musiał być rozpięty, czyli gdzieś do przełomu listopada i grudnia
— powiedział.
W odniesieniu do trzeciego etapu i naprawy obecnej infrastruktury przesyłu ścieków, Soszyński zaznaczył, że „układ ten musiał utracić zaufanie użytkowników, w związku z tym czeka nas kolejny raz głęboka analiza, ale teraz już bez zakończenia tej analizy nie przystąpimy do remontu”. Zaznaczył, że niemal na pewno konieczne będzie „mocne przeprojektowanie systemu i remont głęboki, nieomal nowe odtworzenie systemu”.
To musimy obliczać na co najmniej kilkanaście miesięcy
— ocenił Soszyński.
Awaria kolektora przesyłającego ścieki do oczyszczalni „Czajka”
W sobotę prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował o awarii kolektora przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka” i prowadzonym w związku z tym zrzucie ścieków do Wisły. Poprzednia awaria tej oczyszczalni miała miejsce rok temu.
We wtorek Prokuratura Regionalna w Warszawie poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych „zobowiązanych do prawidłowego nadzoru nad odbiorem ścieków oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach niebezpieczeństwa w postaci zagrożenia epidemiologicznego i zanieczyszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym”.
Z kolei Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga również we wtorek potwierdziła informację, dotyczącą zawiadomienia złożonego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.
W zawiadomieniu tym przedsiębiorstwo wskazało, iż awaria układu przesyłowego transmitującego z Warszawy lewobrzeżnej do oczyszczalni ścieków +Czajka+ i spowodowany tym zrzut nieoczyszczonych ścieków do Wisły, mogła być wynikiem sabotażu lub działania o charakterze terrorystycznym
— poinformowała prokuratura.
W czwartek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prok. Agnieszka Zabłocka-Konopka, poinformowała PAP, że prokuratorzy „z udziałem biegłego z zakresu gospodarki wodnej, hydrotechniki i melioracji wodnej oraz funkcjonariuszy Policji dokonują obecnie oględzin miejsca zaistniałego zdarzenia”.
tkwl/PAP/YouTube
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/516107-trzaskowski-nie-przyszedl-na-sesje-rady-warszawy-wsczajki