Wszystkie plany dotyczące nowego modelu Rady Ministrów wynikają z zamysłu, by lepiej realizować zadania rządu do końca tej kadencji parlamentu. Należy spowodować, że procesy decyzyjne będą bardziej skonsolidowane w większych resortach. Jest pomysł skonsolidowania resortów, tak by było ich kilkanaście, dziś jest 21. W najbardziej ograniczonej wersji będzie ich 11-12. Tam, gdzie sprawy są podobne, zazębiają się, będzie konsolidacja. Ostateczny kształt będzie się wykuwał w trakcie rozmów koalicyjnych. We wrześniu te rozmowy nabierają tempa
– powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych. Polityk był gościem Gorących Pytań Edyty Hołdyńskiej.
Zapewniam, że Zjednoczona Prawica się nie pokłóci. To w wypowiedziach liderów Zjednoczonej Prawicy cały czas wybrzmiewa. Nie pokłócimy się o stołki, o wpływy w rządzie. Ta dyskusja będzie pewnie gorąca, bo wyobrażenia muszą się ze sobą zderzyć. Możliwa jest męska, twarda dyskusja. Na pewno jej efektem nie będzie rozejście się koalicjantów. Pragnę uspokoić naszych wyborców i rozczarować opozycję. Nie ma alternatywy dla rządów Zjednoczonej Prawicy. Wybory przesądziły o tym, że to Zjednoczona Prawica będzie dzierżyć stery rządu. I tak pozostanie
– deklarował.
Nawet jeśli uda się pozyskać jakieś wsparcie z ław dzisiejszej opozycji, to Zjednoczona Prawica będzie trwać. To byłoby dobre, bo obóz rządzący byłby szerszy. Z tego, co wiem, to rozmowy instytucjonalne nie są prowadzone, ale jesteśmy otwarci na każdego posła, grupę posłów, którzy zechcieliby się przyłączyć do Zjednoczonej Prawicy. Na pewno jednak nie po to, by eliminować kogokolwiek z obecnego grona obozu Zjednoczonej Prawicy
– mówił.
Czy resort aktywów państwowych będzie wzmocniony o ministerstwo infrastruktury?
Nie potwierdzam. Te dyskusje się toczą, są różne konfiguracje. Ja mam duży obszar odpowiedzialności, ze spokojem te zadania realizuję. Nie to, że nie chcę więcej zadań. Praca w rządzie zawsze jest inspirująca i porywająca. Zawsze chciałoby się zrobić więcej. Oczekuję na decyzję liderów Zjednoczonej Prawicy.
Czy Jarosław Gowin wróci do rządu?
Na pewno taka formuła, że liderzy partii koalicyjnych są w rządzie się sprawdziła wcześniej. I dobrze byłoby, żeby, tak jak Zbigniew Ziobro jest w rządzie, wrócił do niego także lider Porozumienia Jarosław Gowin. To sprawdzało się przez prawie 4,5 roku. Dzisiaj wydaje się, że jego powrót byłby oczekiwany. I od tego, jak będą przebiegały rozmowy koalicjantów. Ja chciałbym, żeby atmosfera była dobra. Żeby nikt nie chciał nikogo w trakcie tych rozmów oszukać, czegoś ugrać. Chciałbym, żebyśmy rozmawiali o tym, jak lepiej zarządzać Polską
– dodał Jacek Sasin.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/515874-tylko-u-nas-sasin-zapewniam-ze-nie-poklocimy-sie-o-stolki