„Platforma ma przewodniczącego. Jest po wyborach ponad pół roku i nie ma takiej potrzeby, żeby dokonywać zmian” - zadeklarował Grzegorz Schetyna na antenie Radia Wrocław. Jednocześnie dodał, że PO powinna korzystać z doświadczenia takich polityków jak on czy Donald Tusk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Walka buldogów pod dywanem w Platformie. Afera o posiedzenie wyjazdowe. Do gry chce wrócić Schetyna
40 lat od podpisania porozumień sierpniowych
Schetyna został zapytany z czym kojarzy mu się słowo „solidarność”.
Na pewno z wielkim ruchem lat 80-89. Z wielkim protestem, z sierpniem 1980 roku
— powiedział były szef PO.
Pamiętam te dni, 31 sierpnia, podpisywanie porozumienia przez Lecha Wałęsa i Mieczysława Jagielskiego
— dodał.
Poseł Platformy stwierdził, że „Solidarność” została upolityczniona.
Związek zawodowy Solidarność został upolityczniony. Nie chcę powiedzieć upartyjniony, ale bardzo mocno zaangażowany w politykę
— podkreślił.
Sytuacja w Platformie Obywatelskiej
Schetyna zadeklarował, że na razie nie widzi potrzeby zmiany przewodniczącego partii.
Platforma ma przewodniczącego. Jest po wyborach ponad pół roku i nie ma takiej potrzeby, żeby dokonywać zmian
— zaznaczył były szef PO.
Borys Budka jest przewodniczącym partii i szefem klubu do czasu tych nowych wyborów i to jest bardzo czytelne
— dodał.
Schetyna nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie o to, czy Borys Budka jest dobrym szefem partii.
Ma trudny czas, bo jest po wyborach parlamentarnych i musi być autorem jako lider PO - największej partii opozycyjnej - nie tylko pomysłu na same PO i KO, ale na całą opozycję
— podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Budka powinien ustąpić? Mężydło: „Według mnie tak powinno być. Dalej miałby swoją rolę, ale nie szefa”
Rafał Trzaskowski i jego ruch
Pytany o ewentualną rolę w polskiej polityce „Nowej Solidarności” Rafała Trzaskowskiego Schetyna stwierdził, że jest zwolennikiem ścisłej współpracy na opozycji.
To zależy od tego planu, od przygotowania scenariuszy, który będzie egzekwował konieczną współpracę między środowiskami opozycyjnymi. Ja jestem zwolennikiem, zresztą przy budowaniu KO czy Koalicji Europejskiej mówiłem o tym i praktycznie wprowadzaliśmy to w życie - jak najwięcej współpracy, wspólnego budowania, mianownika, szukania tego co wspólne
— mówił.
Nie uważam, żeby dzisiaj najważniejszym problemem było logo, czy brand PO. Myślę, że trzeba pomyśleć o programie, o relacjach z innymi ugrupowaniami po stronie opozycyjnej. O nowych liderach, o nowym początku, bo to zawsze wymaga odświeżenia.
— dodał.
Tusk i Schetyna na emeryturze?
Były szef PO zaznaczył, że Platformie potrzebne są nowe twarze, ale również doświadczeni politycy.
Ja się nie uchylam i uważam, że doświadczenia tych ludzi którzy zakładali PO - Tuska, moje, nas wszystkich - powinny być wykorzystane, bo z nich wynika i te 20 lat funkcjonowania PO i wielka historia wyborczych zwycięstw
— podkreślił.
Uważam, że rola i pozycja Donalda Tuska w polityce nie tylko polskiej - jego popularność i historia - ale europejskiej, światowej, jest tak ważna, że nie można tego zrobić. Nikt tego nie robi. Jego wpływ nie jest zresztą jakiś szczególnie nachalny, bo on jest komentatorem.
— odpowiedział na sugestię, że część polityków PO chętnie wysłałoby Donalda Tuska na emeryturę.
Rola Tuska jest poza dyskusją i wczoraj, dzisiaj i jutro. Tutaj nie mam żadnych wątpliwości
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Platformie poruszenie po krytyce ze strony Tuska: „Nie wytrzymał i zemścił się za odsyłanie go na emeryturę w kampanii”
xyz/radiowroclaw.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/515520-schetyna-po-musi-korzystac-z-mojego-i-tuska-doswiadczenia